Scott Askham do Michała Materli: „Nie zachowujesz się jak mistrz, tylko jak tchórz”

źródło: KSW/YouTube

Karta walk gali KSW 47 już prawie pełna. Organizacja pozostawiła w tajemnicy już tylko trzy nazwiska wojowników, których zobaczymy w marcu w łódzkiej Atlas Arenie. Czy wśród nich znajdą się zwycięzcy pierwszego etapu turnieju w wadze średniej: Askham i Materla?

Jak twierdzi Anglik, tak właśnie mogło być, ale Berserker podobno odrzucił możliwość pojedynkowania się w Łodzi. O fakcie tym poinformował sam Scott Askham (17-4) w dyskusji pod jednym z wpisów na instagramowym koncie redakcji InTheCage.pl.

Michał Materla (27-6) jako pierwszy zamieścił komentarz, w którym wyraził gotowość do wkroczenia na ewentualne zastępstwo, gdyby ktoś z karty walk KSW 47 wypadł.

 Polak jest znany z tego, że często i chętnie „ratuje” eventy swojego pracodawcy, biorąc walki w ostatniej chwili. Tak było choćby w ubiegłym roku: gdy z KSW 44 musiał wycofać się Borys Mańkowski, Michał Materla „wskoczył” na jego miejsce, przyjmując walkę z Martinem Zawadą.

Mańkowski kontuzjowany! Michał Materla na KSW 44!

Tymczasem wpis Michała oraz pytanie od fana sprowokowały do komentarza Scotta Askhama, z którym Polak ma zawalczyć o pas dywizji średniej po tym, jak obaj wygrali w swoich pojedynkach stanowiących pierwszy etap turnieju tej wagi.

„Jestem gotowy! On odrzucił walkę w marcu! Ale ja nadal jestem gotowy walczyć z nim w marcu.”

napisał Anglik, a chwilę potem dodał kolejny komentarz:

„Czemu odrzuciłeś walkę ze mną, a potem mówisz, że możesz zawalczyć z kimś innym?? Tracę do Ciebie szacunek. To tylko kwestia czasu! Nie zachowujesz się jak mistrz, ale jak tchórz.”

Przypomnijmy, iż w pierwszym starciu Michał Materla uległ Scottowi Askhamowi przez TKO już w pierwszej rundzie na gali KSW 42 w Łodzi, prawie rok temu. Temat rewanżu między zawodnikami pojawił się już niemal w pierwszych minutach po walce, a ostatecznie przesądziły o nim wyniki pojedynków turniejowych podczas KSW 45 w Londynie. Michał ekspresowo pokonał Damiana Janikowskiego, a Scott – równie szybko – odprawił Marcina Wójcika.

W oczekiwaniu na dalszy rozwój sytuacji miedzy kandydatami do pasa wagi średniej zapraszamy Was na wywiady, których obaj panowie udzielili nam po gali KSW 45: