W minioną sobotę miejsce miało UFC 306, do którego doszło w obiekcie Sphere. W ramach walki wieczoru zobaczyliśmy konfrontację o panowanie w wadze koguciej. Ta rozegrała się na korzyść Meraba Dvalishviliego.
Sobotni wieczór zdecydowanie nie potoczył się po myśli Seana O’Malleya (18-2), który w pojedynku z Merabem Dvalishvilim (18-4) położył na szali swoje mistrzowskie trofeum. Po pięciu rundach Gruzin zdecydowanie udowodnił swoją wyższość, pewnie zwyciężając na kartach sędziowskich, stając się jednocześnie nowym czempionem. Dla „Sugara” była to druga przegrana w zawodowej karierze – obie zaliczył pod sztandarem globalnego potentata.
Zobacz także: Zmiany na tronach mistrzowskich! Wyniki gali UFC 306
Byłego mistrza zabrakło podczas konferencji prasowej po wydarzeniu, więc na razie nie było żadnej okazji na wysłuchanie jego komentarza, dotyczącego ostatniego startu. Zdecydował się jedynie na krókie oświadczenie, które zamieścił w mediach społecznościowych kilka godzin po gali.
Over promised under delivered. Sorry. Love you guys.
— Sean O’Malley (@SugaSeanMMA) September 15, 2024
„Zbyt wiele obiecane, a nie dostarczone. Przepraszam. Kocham was, ludzie.”
Dla O’Malleya była to pierwsza porażka od połowy 2020 roku. Wówczas zmuszony był uznać wyższość Marlona Very (23-10-1). Ekwadorczykowi zdołał się już natomiast zrewanżować po latach, więc może w przypadku Meraba będzie podobnie? Czas pokaże.
Źródło: X/Sean O’Malley, fot. Grafika: InTheCagePL | Christian Petersen/Getty Images, ufc.com