Po miesiącach przerwy spowodowanej złamaniem nogi, mistrz KSW w wadze koguciej znów może wejść na pełne obroty. Sebastian Przybysz ogłosił, że zakończył rehabilitację i jest gotowy wrócić do klatki. Fani mogą spodziewać się, że w kolejnym pojedynku zobaczą go w znakomitej formie.

Po długiej i wymagającej rekonwalescencji, Sebastian Przybysz przekazał kibicom wiadomość, na którą czekało wielu kibiców. Jak poinformował w mediach społecznościowych, jego kontuzjowana noga w pełni się zrosła, a lekarze dali zielone światło na powrót do treningów w stu procentach.

„W moim ostatnim pojedynku połamałem nogę. Złamanie było w kiepskim miejscu, więc musiałem naprawdę długo się naczekać, by wrócić do pełni zdrowia. Wśród znajomych śmiałem się, że mój zrost kości może trwać dłużej niż ciąża Lil Masti (czyli wieczność). Jednak na szczęście dziś nadeszła dobra nowina! Wykonałem OSTATNIE badanie RTG, które wykazało całkowity zrost kości strzałkowej” – napisał Przybysz.

Zawodnik podziękował zespołowi specjalistów, którzy wspierali go w procesie rehabilitacji – od lekarza z MD Clinic Warszawa, po fizjoterapeutów z Fizjolab i trenera przygotowania motorycznego.

„Jak na to, że nie miałem operacji, to noga zrosła się super. (…) Przez ostatnie miesiące mimo kontuzji cały czas pracowałem nad swoją formą. Teraz gdy mam zielone światło, mogę już tylko zacierać ręce na kolejny pojedynek. Spodziewajcie się, że będę w świetnej kondycji!”

– dodał mistrz.

Sebastian Przybysz od lat pozostaje jedną z najjaśniejszych postaci KSW. Były i obecny mistrz wagi koguciej debiutował w organizacji w 2018 roku, a od tamtej pory toczył efektowne boje z czołówką dywizji – w tym z Antunem Račiciem, Jakubem Wikłaczem i Bruno Santosem. Słynie z widowiskowego stylu, wysokiego tempa i licznych skończeń – zarówno przez nokaut, jak i poddania. W ostatnich latach jego nazwisko stało się gwarancją emocji i jakości w polskim MMA.

Powrót „Sebicia” do klatki to jedna z najciekawszych zapowiedzi w nadchodzących miesiącach.

Zobacz także: Arkadiusz Wrzosek podpisał kontrakt na kolejną walkę! Z kim zmierzy się warszawski gigant?

źródło: Instagram @przybysz.sebastian | foto: materiały prasowe KSW

POWIĄZANE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA