Oficjalnie zapowiedziano drugą najważniejszą walkę gali UFC, która odbędzie się 1 lutego w Rijadzie, w Arabii Saudyjskiej. W pojedynku wagi średniej zmierzą się dwa wyjątkowo widowiskowe nazwiska świata MMA – Michael „Venom” Page i niepokonany Shara Magomedov. 

Michael Page, były gwiazdor Bellatora, od niedawna walczy pod szyldem UFC, gdzie zdążył zaprezentować się już dwukrotnie. Po udanym debiucie na UFC 299 w marcu, gdzie jednogłośnie pokonał Kevina Hollanda, przyszedł trudniejszy test na UFC 303. Tam „Venom” musiał uznać wyższość  po decyzji sędziów. Mimo tej porażki, Page wciąż pozostaje jednym z najbardziej ekscytujących zawodników w kategorii półśredniej – jego nieprzewidywalny styl, bazujący na technikach kickbokserskich i capoeirze, czyni go niezwykle trudnym rywalem. Z 22 wygranych aż 16 odniósł przed czasem, co tylko podkreśla jego zdolność do kończenia walk w spektakularny sposób. Aktualnie zajmuje 15. miejsce w rankingu wagi półśredniej, a nadchodzące starcie będzie dla niego okazją do zaprezentowania swoich umiejętności w wyższej kategorii wagowej.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Shara Magomedov, nazywany przez fanów „Shara Bullet”, to wschodząca gwiazda UFC, która w krótkim czasie zyskała status jednego z najbardziej ekscytujących zawodników wagi średniej. Dagestańczyk od początku swojej kariery w UFC w 2023 roku prezentuje niesamowitą formę – w ciągu zaledwie roku zanotował cztery zwycięstwa, z czego trzy w tym sezonie. Jego ostatnie walki robiły furorę w środowisku MMA. W październiku podczas UFC 308 Magomedov znokautował backfistem Armena Petrosyana w drugiej rundzie, co wielu kibiców uznało za nokaut roku. Wcześniej pokonał Michała Oleksiejczuka decyzją sędziów. To prawdziwy artysta nokautów – aż 12 z 15 zwycięstw odniósł przed czasem, wykorzystując swoją niesamowitą precyzję i różnorodny arsenał technik. Jego widowiskowy styl przyciąga tłumy, a UFC nagrodziło go bonusami za trzy ostatnie wygrane. Aktualnie zajmuje 14. miejsce w rankingu wagi średniej.

Zobacz także: Adesanya wraca do oktagonu na gali UFC w Rijadzie!

Źródło: Instagram/UFC