Niespełna minutę trwała walka królewskiej kategorii wagowej pomiędzy Mateuszem Łazowskim, a Dawidem Kobierą.

Zwycięzca starcia w szampańskim humorze opowiada o detalach jego podejścia, formie oraz oczekiwaniach na przyszłość i innych zawodników będących na jego celowniku. Zwraca też szczególną uwagę na rolę wiernych kibiców, którzy niemalże zagłuszali wszystko wokół na warszawskim Torwarze. Poniżej link do wideo.