Adam Soldaev rozwiał wątpliwości dotyczące zbijania wagi przed listopadowym starciem o tymczasowy pas mistrzowski KSW. Zawodnik, który w przeszłości miał problemy z limitem kategorii piórkowej, zapewnia, że tym razem wszystko będzie pod kontrolą.

Walka o tymczasowy pas mistrzowski to nie tylko prestiż, ale również konkretne zobowiązania. Adam Soldaev, który zmierzy się z Patrykiem Kaczmarczykiem 15 listopada na gali XTB KSW 112 w szczecińskiej Netto Arenie, doskonale zdaje sobie sprawę, że nie może pozwolić sobie na kolejne problemy z wagą.

Nie mam zamiaru nie robić wagi. Nie mogę stracić kolejnych 40 procent. Chciałbym te pieniądze zachować dla siebie.

przyznał otwarcie reprezentant WCA Fight Team w rozmowie z naszym portalem podczas gali KSW 110.

Soldaev podchodzi do starcia z Kaczmarczykiem z typową dla siebie pewnością siebie, choć wielu kibiców i ekspertów uważa go za underdoga w tym pojedynku. Zawodnik nie ukrywa, że taka pozycja mu odpowiada.

Lubię, jak przed każdą walką mówią, że mój przeciwnik mnie zrobi. Mi to tylko na rękę. Dużo uwagi nie zwracam na to, co bukmacherzy czy fani mówią. Każdy ma swoje zdanie, ja wychodzę i robię swoją pracę.

podkreślił Soldaev.

Interesujące jest również podejście zawodnika do kwestii tymczasowego pasa. Podczas gdy część kibiców uważa, że Salahdine Parnasse powinien zostać pozbawiony tytułu ze względu na długą nieobecność w kategorii piórkowej, Soldaev zachowuje pragmatyczne podejście.

Mi to nie robi różnicy. Jeśli wygrywasz i idziesz do końca, to już dojdziesz do tego pełnoprawnego pasa. Mam cel być najlepszym. Czy to będzie pas czy nie będzie pas, to mało mnie to obchodzi. Trzeba być najlepszym i to jest mój cel.

wyjaśnił.

W kwestii strategii na walkę, Soldaev pozostaje tajemniczy, choć daje do zrozumienia, że jest gotowy na każdy scenariusz.

Mam ogólnie dwa plany. Jeśli będziemy walczyć do końca, to do końca. Jeśli znokautuję, to znokautuję.

stwierdził lakonicznie.

Zawodnik zapewnił również, że kondycyjnie czuje się doskonale i jest gotowy na pięciorundowy pojedynek, choć liczy na szybsze rozstrzygnięcie.

W ostatniej walce miałem sześć tygodni pełnego obozu i kondycyjnie czułem się najlepiej z całej mojej kariery.

zdradził.

Starcie Soldaev – Kaczmarczyk zapowiada się jako jedno z najbardziej elektryzujących w historii kategorii piórkowej KSW. Obaj zawodnicy słyną z ofensywnego stylu walki i determinacji, co powinno przełożyć się na widowiskowe starcie w Szczecinie.