Wczoraj Was informowaliśmy, że w 2021 roku do klatki po kilku latach przerwy do klatki chce powrócić Nick Diaz (26-9). Na Twitterze na pojedynek z Amerykaninem wyraził chęć Stephen Thompson (15-4-1).

„Jestem za tym, aby przywitać w szeregach. To byłby zaszczyt. Zobaczmy w jakim miejscu on się znajduje. „

Stephen „Wonderboy” Thompson zadebiutował w Ultimate Fighting Championship w 2012 roku, gdzie na UFC 143 znokautował w pierwszej rundzie Daniela Stittgena (12-7). Na UFC 205 zmierzył się z ówczesnym mistrzem w wadze półśredniej Tyronem Woodleyem (19-5-1). Ten pojedynek zakończył się remisem. Do rewanżu doszło na UFC 209, gdzie tym razem zwyciężył „The Chosen One”. W ostatnim boju na UFC 244 wypunktował Vicente’a Luque (19-7-1).

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Nick Diaz w swojej karierze stoczył wiele wspaniałych i emocjonujących batalii. Obecnie posiada serię dwóch porażek z rzędu. W ostatnim boju na UFC 185 przegrał przez decyzję z legendarnym Andersonem Silvą (34-10), ale z powodu wykrycia u Brazylijczyka niedozwolonych środków dopingujących wynik zmieniony na „no contest”.

Zobacz taże: Aziz Karaoglu: Jeśli KSW ma jaja niech pozwolą mi walczyć! Zniszczę ich wszystkich! [WYWIAD]

źródło: Twitter