Stephen Thompson podzielił się swoimi przemyśleniami na temat pojedynku rewanżowego pomiędzy Conorem McGregorem a Dustinem Poirierem.
Pierwszy pojedynek pomiędzy Conorem McGregorem (22-4) a Dustinem Poirierem (22-6) miał miejsce na gali UFC 178, gdzie lepszy okazał się Irlandczyk. Rewanż pomiędzy oboma zawodnikami najprawdopodobniej odbędzie się na gali UFC 257, która zaplanowana jest na 23 stycznia, ale nie ma jeszcze żadnego oficjalnego potwierdzenia.
Stephen Thompson (15-4) bardzo wyczekuje tego pojedynku. „Wonderboy” stwierdził również, iż to McGregor po raz drugi wyjdzie z tej walki jako zwycięzca.
Dustin Poirier bardzo się rozwinął od czasu ich pierwszej walki, ale gdy Conor McGregor wchodzi do klatki, to odnoszę wrażenie, że hipnotyzuje on swoich przeciwników. On znajduje sposób na swoich rywali. Myślę, że i tym razem Conor wyjdzie z tej walki jako zwycięzca. Dustin Poirier się poprawił i rozwinął, ale to nie wystarczy na Irlandczyka.
podsumował Thompson.
Wciąż jednak musimy czekać na oficjalne potwierdzenie tego pojedynku, który ma się odbyć na gali UFC 257.
Zgadzacie się ze zdaniem Stephena Thompsona? Kto jest Waszym faworytem w tym starciu?
Zobacz także: Natalia Baczyńska wypada z OKTAGON 18 w Brnie
źródło: bjpenn.com