Jak udało się ustalić Brettowi Okamoto z ESPN, 18 grudnia miejsce będzie miał interesujący pojedynek w dywizji półśredniej. Uplasowany na 5. pozycji w rankingu, Stephen Thompson, stanie wtedy w szranki z okupującym cztery lokaty niżej, Belalem Muhammadem.
Stephen Thompson (16-5-1) wraca do akcji po przegranej, której w lipcu bieżącego roku doświadczył z rąk byłego pretendenta do mistrzowskiego pasa, Gilberta Burnsa (20-4). Pomimo 38 lat na karku, niejednokrotnie powtarzał, iż jego celem jest dojście do czempionatu, więc już w grudniu będzie miał okazję, by choć minimalnie się do tego przybliżyć.
Confirmed Stephen Thompson (@WonderboyMMA) vs. Belal Muhammad (@bullyb170) is a go for Dec. 18. Nice little addition there before the end of the year.
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) November 11, 2021
„Potwierdzono – Stephen Thompson vs. Belal Muhammad rozegra się 18 grudnia. Miły dodatek przed końcem tego roku.”
Belal Muhammad (19-3) natomiast swój ostatni bój stoczył w czerwcu, kiedy to skrzyżował rękawice z weteranem amerykańskiego giganta, Demianem Maią (28-11). Zawodnicy przewalczyli wtedy pełny dystans, po którym sędziowie jednogłośnie wskazali walczącego pod flagą Stanów Zjednoczonych fightera na zwycięzcę. Wcześniej rywalizował z Leonem Edwardsem (19-3), jednakże ich potyczka zakończyła się wynikiem „no contest”.
Na tej samej gali do klatki UFC wejdzie także Mateusz Gamrot (19-1). Reprezentant Czerwonego Smoka oraz American Top Team przepuści atak na obecny numer jedenaście w kategorii do 70 kilogramów – Diego Ferreirę (17-4).
Źródło: Twitter/Brett Okamoto