W pierwszej walce na gali KSW 37 Roman Szymański w świetnym stylu debiutuje w KSW, dusząc Sebastiana Romanowskiego w ostatnich sekundach pojedynku.
Pierwsza runda była po stronie Sebastiana Romanowskiego, który większość czasu dominował w stójce, nie dając wielkich szans na wygranie rundy Szymańskiemu.
Niedługo po rozpoczęciu drugiej rundy Romanowski trafił mocnym ciosem, którym powalił rywala. Mimo szybkiej reakcji i pójścia za ciosem, nie zdołał skończyć tej akcji. Roman zdołał przytrzymać Sebastiana i przeczekać. Reprezentant Berserkers Team nie potrafił wykorzystać pozycji będąc z góry, ponieważ to Szymański z dołu był dużo bardziej aktywny.
Trzecia runda to pełna dominacja Szymańskiego, zwieńczona duszeniem zza pleców w ostatnich sekundach walki.