Wyjaśniła się sportowa przyszłość Szymona Kołeckiego. Jak ogłosiła organizacja Babilon MMA – były mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów przedłużył kontrakt na kolejne walki.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Szymon Kołecki nie zwalnia tempa. Były mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów, a dziś czołowy zawodnik wagi półciężkiej oraz ciężkiej w Polsce, przedłużył kontrakt z Babilon MMA. Organizacja ogłosiła to w mediach społecznościowych, zapowiadając przy tym, że mają dla niego „mocny sportowy plan”.

Kołecki i Babilon MMA – sprawdzony układ

Kołecki walczy w formule MMA od 2017 roku i nie bierze jeńców – 11 zwycięstw w 12 walkach mówi samo za siebie. W Babilon MMA walczył już wcześniej, a jego debiut w tej organizacji w 2018 roku zakończył się błyskawicznym nokautem na Michale Orkowskim. Później pokonywał m.in. Łukasza Borowskiego i Ivo Cuka, po czym przeniósł się do KSW, gdzie wszedł do klatki z takimi rywalami jak Mariusz Pudzianowski czy Damian Janikowski.

W 2023 roku wrócił do czynnych startów w MMA po bardzo poważnej kontuzji i długim rozbracie z matą, lądując ponownie w organizacji Babilon MMA i kontynuując tam swoją dominację. Ostatni raz widzieliśmy go w marcu 2025 roku, kiedy to na gali Babilon MMA 51 w Ciechanowie pewnie wypunktował Przemysława Mysialę. Trzy rundy, pełna kontrola i werdykt sędziów: 2x 30-25, 30-26.

Niedawno do czynnych startów w formule MMA powrócił także jedyny oprawca Kołeckiego – Michał Bobrowski, który doznał pierwszej w swojej zawodowej karierze porażki. Być może to on będzie kolejnym przeciwnikiem Szymona? Nie od dziś wiadomo, że starcie to wisiało w powietrzu w formie rewanżu od wielu lat i być może aktualnie jest na nie idealna okazja.

Zobacz także: Kołecki o zwycięstwie nad Mysialą: Zrobiłem mnóstwo błędów. Miała być walka bokserska, żadnych obaleń

źródło: X / Babilon MMA | foto: Babilon MMA