Debiutujący w oktagonie UFC Japończyk – Takashi Sato (15-2) udanie zadebiutował w największej organizacji MMA na świecie, nokautując zaprawionego w bojach – Bena Saundersa (22-12-2)
Sato wyprowadza sporo kopnięć, choć Saunders nie pozostaje mu w tym dłużny. Saunders próbował obalić przeciwnika, choć rywal bardzo łatwo rozczytał zamiary Amerykanina. Sporo kopnięć i ciosów prostych wyprowadzanych przez Bena Saundersa dochodziło celu, Japończyk w połowie rundy zamknął go jednak na chwilę na siatce, choć ten szybko się stamtąd wydostał. Amerykanin kontynuował okopywanie wykrocznej nogi rywala, na której pojawiło się delikatne zaczerwienienie. Saunders złapał rywala w klincz, gdzie potraktował go kilkoma kolanami celowanymi na korpus. Koniec pierwszej rundy.
Druga runda. Wymiana ciosów i kopnięć, zdecydowanie celniejszy i narzucający presję jest Japończyk. Sato trafił rywala lewym prostym, który osunął się do parteru i morderczą serią, pięciu brutalnych łokci w parterze zmusił sędziego, aby przerwał pojedynek!
W ten sposób Japończyk wygrał swój debiutancki pojedynek w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. Ben Saunders natomiast doznał trzeciej z rzędu porażki.
Zobacz także: WYNIKI GALI UFC SUNRISE [aktualizowane na żywo]Oh my God #UFCFtLauderdale pic.twitter.com/36VkGreeh2
— ShayMyName (@ImShannonTho) 28 kwietnia 2019