Były mistrz KSW szybko uporał się z noszącym ten sam przydomek rywalem w main evencie gali The Warriors 3 w Mysłowicach.
Od początku pierwszej rundy starcia Artur Sowiński mocno wykorzystywał swoją przewagę siły i warunków fizycznych nad Michałem Kornackim. Szczególnie skuteczne wydawały się kopnięcia w wykonaniu byłego mistrza KSW – po jednym z nich Kornacki wylądował na macie. Mimo prób podejmowanych przez Michała, przeciwniki nie dawał się zamknąć w akcjach zapaśniczych. Po trzeciej minucie walka przeniosła się do parteru, gdzie Sowiński zrobił skuteczny użytek z łokci i pięści. Po gongu Kornacki długo się nie podnosił, a wezwany do niego lekarz nie dopuścił ostatecznie zawodnika do drugiej rundy. Mamy zatem jasność, kto zasługuje na miano najlepszego „Kornika” w polskim MMA.
Walka wieczoru:
Artur Sowiński pok. Michała Kornackiego
Pozostałe:
Open: Ariel Wittek pok. Tomasza Durkę
70 kg: Dorian Clucnicov pok. Krzysztofa Osmałka
84 kg: Kacper Leśniak pok. Kamila Stołeckiego
70 kg: Vladimir Stanca pok. Adriana Amrozińskiego
61 kg: Gheorge Moraru pok. Patryka Martynika
84 kg K-1: Kacper Frątczak pok. Amadeusza Muckę
Open Semi-Pro: Adam Bierła pok. Bartka Wajgerta
77 kg Semi-Pro: Misha Mayer pok. Michała Lisa
77 kg Semi-Pro: Olexiy Babenko pok. Artura Baczewskiego
81 kg K-1 Semi-Pro: Paweł Ploch pok. Adama Kłodę