Tim Johnson, który dość boleśnie przywitał w gościnnych progach oktagonu Marcina Tyburę, zmierzy się 18 marca podczas UFC Fight Night 107 w Londynie z innym polskim ciężkim, Danielem Omielańczukiem.
Wojownik z S4 zapowiada wyrównanie rachunków za klubowego kolegę. Parę słów na temat nadchodzącego pojedynku powiedział również Johnson podczas obszernego wywiadu dla Flocombat.com. Zapytany o czekającą go walkę stwierdził:
Sądzę, że to dobra walka dla nas obu. Obaj siedzimy na zewnątrz, poza czołową 15-tką i spoglądamy w jej stronę. Zwycięstwo powinno dać każdemu z nas pozycję w okolicach 10-tego miejsca w rankingu dywizji.
Odnosząc się do osoby swojego przeciwnika i jego umiejętności Timothy podkreślił, iż Daniel walczy podobnie do niego:
On ma solidne kopnięcia i jest ogólnie dobrym stricker’em. Właściwie to walczy tak jak ja. Uderzajmy się więc nawzajem i zobaczymy, który pierwszy odpadnie. Jakkolwiek się to potoczy, jest to dobre zestawienie dla nas obu.
Jak oceniacie szanse Daniela w starciu z Timothym?
źródło: Flocombat.com, UFC.com