Vicente Luque (17-7-1) pierwotnie miał na UFC on ESPN+30 zmierzyć się z Randym Brownem (12-3). Niestety z powodu światowej pandemii koronawirusa gala została odwołana. Brazylijczyk ostatecznie wystąpi na UFC 249 w Jacksonville, a jego rywalem będzie Niko Price (14-3).
To już będzie drugie starcie obu zawodników. Po raz pierwszy spotkali się na UFC FN 119 i wtedy przez poddanie zwyciężył „The Silent Assassin”.
Brazylijczyk w wywiadzie dla mmafighting.com zdradził, że jest zadowolony z faktu, że UFC po raz kolejny zestawiło go z „The Hybrid”. Ponadto stwierdził, że to może być świetny pojedynek za względy na ich widowiskowe style walki.
Oni potrzebowali zawodników na UFC 249, i chcieli zestawić dobrą walkę więc wezwali mnie. Rewanż z Niko Pricem, cieszy się dużym zainteresowaniem fanów, ze względu na nasze style. To będzie interesujący pojedynek.
powiedział Vicente Luque.
„The Silent Assassin” dodał , że jest bardzo skupiony na swoim najbliższym pojedynku i nie lekceważy swojego przeciwnika, który może być jeszcze lepszy niż podczas ich pierwszej potyczki.
Zawsze każdego rywala widzę jako twardego gościa do pokonania. Mimo tego, że raz już go pokonałem to go nie lekceważę. Wierzę, że od tego czasu wiele się nauczył i wyewoluował. Oczekuję ciężkiej batalii. To ten sam przeciwnik, ale nowa walka. Skupiam się i traktuję to bardzo poważnie, dzięki czemu mogę wrócić do ścieżkę zwycięstw. Zacznę od stójki i jak zawsze użyję wszystkich swoich narzędzi. Jeżeli znów znajdę lukę to spróbuję po raz kolejny poszukać poddania.
podsumował.
Brazylijczyk był uczestnikiem programu The Ultimate Fighter 21. Pokazał się tam z dobrej strony i udało mu się zadebiutować w amerykańskiej organizacji na UFC on FOX 17, gdzie poddał w 1 rundzie Haydera Hassana (9-5). W swoim ostatnim boju na UFC 244 został wypunktowany przez Stephena Thompsona (15-4-1)
Gala UFC 249 odbędzie się 9 maja w Jacksoville.
źródło: mmafighting.com