Mamed Khalidov po raz pierwszy tak szczegółowo opowiedział o odrzuconej ofercie walki na UFC Gdańsk w 2017 roku. Zdradził, o czym rozmawiał wówczas z Maciejem Kawulskim.
W rozmowie z Maciejem Turskim w Kanale Sportowym, Mamed Khalidov opowiedział o kulisach negocjacji z amerykańskim gigantem.
Dostałem propozycję walki wieczoru z [Lyoto] Machidą.
przyznał Khalidov, dodając, że oferta finansowa była imponująca.
Było na tamten moment na pewno dwa razy większe niż w KSW. Jak nie pod trzy nawet podchodziło. Pierwsza propozycja była taka, która była dwa razy więcej. Co ja gadam? Nie dwa razy, nawet więcej. Trzy razy więcej.
Kluczowym momentem dla podjęcia decyzji, co dalej, była rozmowa z Maciejem Kawulskim, współwłaścicielem KSW. Khalidov zdradził przebieg tej konwersacji:
Powiedziałem mu, że jest taka propozycja. Jego odpowiedź była… On się zawiesił i powiedział mi: 'No jakby to nas zabije’. Ale potem zaraz powiedział: 'Zawsze byłem z tobą w każdej twojej decyzji. W każdej. Jest twoja wola, idziemy tam’.
Ta lojalna postawa Kawulskiego, który mimo potencjalnej straty dla KSW, poparł Mameda, ostatecznie wpłynęła na decyzję zawodnika.
Powiedziałem, jeżeli to ma zaszkodzić KSW i zrobić jakiś minus, pieniądze nic nie znaczą dla mnie. Cała droga przebyta razem, wspólnie, i te dobre i fajne i złe momenty, które zawsze były obok mnie, nie pozwoliły mi na to, żeby w jakikolwiek sposób zaszkodzić KSW.
wyjaśnił Mamed.
W przeciwieństwie do Michała Materli, który wiele razy przyznawał, że żałuje braku występu w UFC, Khalidov jest pewny swojej decyzji.
Absolutnie nie żałuję. Ani na sekundę nie żałuję. Bo ja uważam, że ja spełniłem swoje marzenia i przybyłem piękną drogę i piękną karierę.
podkreślił zawodnik.
Mamed przyznał wprost, że w jego przypadku relacje, wzajemny szacunek i lojalność były ważniejsze niż pieniądze i potencjalna kariera w UFC. Trzeba przyznać, że takie podejście jest coraz rzadsze, bo – ze zrozumiałych względów – zazwyczaj zawodnicy kierują się głównie aspektami finansowymi i prestiżowymi.
Zobacz także: Michał Materla: „Moja kariera jako zawodnika MMA została zakończona w marcu 2024 r.”
źródło: Kanał Sportowy