Joanna Jędrzejczyk, w wywiadzie dla MMA Junkie, zabrała głos w sprawie potencjalnego rewanżu z Weili Zhang.
W marcu tego roku (na gali UFC 248) doszło do pojedynku o pas mistrzowski dywizji słomkowej kobiet pomiędzy pretendentką Joanną Jędrzejczyk i mistrzynią Weili Zhang. Po pięciu rundach bardzo zaciętej walki sędziowie niejednogłośnie orzekli zwycięstwo Chinki. Fani wszechstylowej walki wręcz do teraz zachwycają się tym starciem. Nie milkną też echa na temat potencjalnego rewanżu obu pań.
Bardzo się cieszę, że zawsze mogę dawać ludziom to, czego oczekują. Włożyłam wiele pracy w przygotowania i dałam świetną walkę. Jestem bardzo szczęśliwa. Prawdopodobnie był to jeden z moich najlepszych pojedynków, jednak dumna z każdego. To była wojna. Wiem, że ludzie chcą tego rewanżu. Musze obejrzeć to starcie, bo jeszcze nie oglądałam.
powiedziała Polka, odnosząc się do ostatniego pojedynku, po czym stwierdziła, że potencjalna druga walka niosłaby za sobą korzyści finansowe, jak i sportowe.
To walka za dużą kasę, a tego chcę. Nie muszę zarabiać więcej, ale to walka za dużą kasę i chcę kawałek tego ciasta. Ten rewanż to wielki pojedynek. Nie byłyśmy walką wieczoru, a dałyśmy świetną walkę. Ludzie uwielbiają oglądać tylko wielkie starcia.
32–latka zdaje sobie sprawę, że wiele zawodniczek w dywizji słomkowej czeka na szansę walki o pas mistrzowski, jednak jak sama mówi, to właśnie ona najbardziej zasługuje na to starcie.
Oboje jesteśmy wojowniczkami, a przez to, że walka była tak bliska, fani chcą zobaczyć rewanż. Jest wiele zawodniczek, które na to zasługują [pojedynek o pas mistrzowski], jednak myślę, że to ja jestem tą jedyną.
Jędrzejczyk przyznała, iż myślała, że nie zawalczy przez najbliższy rok ze względu na odniesione obrażenia w ostatnim pojedynku, jednakże znowu zaczyna odczuwać chęć powrotu do klatki.
Kilka tygodni temu myślałam, że nie zawalczę przez następne 12 miesięcy. Jednak kilka dni temu napisałam do Dany [White’a], że chcę walczyć. Nigdy nie wiesz, kiedy powiesz, że wyjeżdżasz do Stanów, żeby rozpocząć obóz przygotowawczy i podpisać kontrakt.
UFC potrzebuje wielkich walk, a rewanż z Weili Zhang będzie wielki. Oni potrzebują pojedynków za wielką kasę. Nie wiem, zobaczymy, co się wydarzy.
Zobacz także: Autor jedynego nokautu na Israelu Adesanyi dołączy wkrótce do UFC?
Źródło: MMA Junkie