Wczoraj Khabib Nurmagomedov za pomocą mediów społecznościowych ogłosił, że nie zawalczy z Tonym Fergusonem na gali UFC 249 ze względu na pandemię koronawirusa. „El Cucuy” w wywiadzie dla ESPN skomentował całą sytuację i nie ukrywał, iż jest rozczarowany postawą Rosjanina.
Zobacz także: Khabib Nurmagomedov potwierdza, że wypadł z UFC 249: Jestem zasmucony bardziej, niż wy, ale…
Prezes UFC Dana White dwoił się i troił, aby zorganizować starcie Ferguson vs. Nurmagomedov. Jednakże mistrz dywizji lekkiej ogłosił, że ze względu na panującą epidemię pozostanie w Rosji.
Po tym jak informacja ta obiegła świat, Tony Ferguson zdecydował się udzielić wywiadu Arielowi Helwaniemu, w którym skomentował całą sytuację. W jego opinii „Orzeł” po raz kolejny się przestraszył.
Myślę, iż Khabib wiedział już, że nie zamierza walczyć. Przestraszyliśmy go. Miał okazję, żeby wrócić z Abu Zabi. Jest w stanie wsiąść w samolot i wrócić. To już drugi raz, kiedy go przestraszyliśmy. Robię dokładnie to samo od 8 lat. Do pracy i z pracy, zaharowując się i upewniając się, że dbam o ten interes.
„Khabib to dziw*a. Powiedziałem mu, że wytrę tę pieprzoną matę jego czapką, a typ się wycofał.
Jeszcze przed oficjalnym stanowiskiem Khabiba Nurmagomedova, ale już po zamknięciu rosyjskich granic, UFC zaproponowało Fergusonowi walkę z Justinem Gaethje. Amerykanin stwierdził jednak, że na jego celowniku znajduje się tylko dwóch zawodników.
Nikt tak nie zasługuje na wpierd*l, jak McNuggets i Team Tiramisu, czyli Conor McGregor i Khabib Nurmagomedov.
Póki co, amerykańska organizacja nie wystosowała żadnego oświadczenia, lecz wszystko wskazuje na to, że piąta próba zestawienia Khabiba z Tonym ponownie spali na panewce.
Źródła: ESPN, BJPEEN