Kogo zobaczymy w klatce naprzeciwko Arkadiusza Wrzoska? Jak trener Robert Jocz ocenia bolesną porażkę Radka Paczuskiego? Szkoleniowiec Roberta Bryczka przed galą UFC w Paryżu zdradza kulisy przygotowań swojego zawodnika i analizuje szanse innych Polaków.
Robert Jocz, który w sobotę stanie w narożniku Roberta Bryczka podczas gali UFC w Paryżu, w rozmowie z naszym portalem wskazał potencjalnego rywala dla Arkadiusza Wrzoska po jego nieudanej próbie zdobycia pasa KSW.
Martinek [Michal]. Takie są moje predykcje, a to jak to będzie wyglądało i kogo… Może być zupełnie inny, a może być ktoś spoza obecnie zakontraktowanych zawodników.
zdradził Jocz, choć zastrzegł, że ostateczna decyzja może być zupełnie inna niż jego przewidywania.
Głównym tematem rozmowy były jednak przygotowania Roberta Bryczka do walki z Bradem Tavaresem. Polski zawodnik, mimo statusu wyraźnego underdoga, jest według trenera dobrze przygotowany do konfrontacji z doświadczonym rywalem.
To jest zawodnik stójkowy, kickbokser i będzie robił to co zawsze robił. Będzie próbował mocno uderzyć, mocno kopnąć i to nie jest jakaś tam tajemnica. Robert z drugiej strony też ma swoje atuty, myślę, że walka będzie się rozgrywała w stójce.
analizował Jocz, odrzucając jednocześnie narrację o „walce ostatniej szansy” dla swojego podopiecznego.
Doświadczony szkoleniowiec odniósł się również do bolesnej porażki Radka Paczuskiego w starciu z Piotrem Kuberskim. Paczuski został znokautowany wysokim kopnięciem, co wyglądało bardzo groźnie.
To jest taki zawód, trzeba to liczyć w koszta tej profesji, że tak się może stać. Nie jest to przyjemne ani dla teamu, ani dla zawodnika, ani dla kibiców, którzy go wspierają, ale taki jest sport, trzeba to przyjąć z pokorą.
wyjaśnił trener, dodając, że do momentu nokautu Paczuski realizował założenia taktyczne i miał swoje dobre momenty w walce.
Zobacz także: Robert Bryczek przed UFC Paris: „Jestem w odpowiednim miejscu”
Jocz przeanalizował również szanse Marcina Tybury w starciu z debiutującym w UFC Ante Deliją, który słynie z mocnych uderzeń.
Jeżeli Marcin poszuka zapasów i będzie umiał dobrze tę stójkę wyłączyć, to może się to okazać łatwa walka dla niego. Tamten debiutuje, także to nie jest takie łatwe wyjść i w pierwszej walce doświadczonego weterana UFC pokonać.
ocenił szkoleniowiec.
Zapytany o potencjalną walkę Jana Błachowicza z Bogdanem Guskovem, Jocz był powściągliwy w ocenach.
Ciężko mi tutaj oceniać, czy będzie dobry, czy niedobry. Gdzieś jest to zawodnik z tyłu, więc jest ryzyko, że przy przegranej ewentualnej spadnie niżej. Natomiast trzeba walczyć, bo czas nie działa na korzyść Janka.
stwierdził trener, dodając, że na ten moment nie planuje wznowienia współpracy z byłym mistrzem UFC.
Przed sobotnią galą w Paryżu, Jocz pozostaje spokojny i skoncentrowany na walce Bryczka z Tavaresem. Jego zawodnik pomyślnie przeszedł poranne ważenie, a cały team jest w dobrych nastrojach.
Już wczoraj było wiadomo, że limit będzie. Atmosfera jest dobra, wszystko co potrzebujemy jest omówione, treningi są przeprowadzone tak jak należy. Wszystko jest moim zdaniem dopięte na ostatni guzik.
podsumował szkoleniowiec.