Mirosław Okniński lubi zestawiać swoich podopiecznych z zawodnikami klubu WCA. Tym razem trener Akademii Sportów Walki Wilanów zaproponował starcie Damiana Janikowskiego z Marcinem Naruszczką.
Mirosław Okniński potrafi bardzo dobrze promować walki swoich zawodników. Damiana Janikowskiego obrał sobie już na cel przy okazji walki z Szymonem Kołeckim i dość mocno podsycał w mediach atmosferę przed tym pojedynkiem. Tym razem ponownie na pierwszym planie znajduje się zawodnika klubu WCA, a trener proponuje jako przeciwnika dla Damiana – Marcina Naruszczkę, który trenuje u niego w klubie. Oczywiście nie obyło się bez małego pstryczka w stronę Janikowskiego, bowiem Mirosław Okniński w swoim ostatnim wpisie zadał pytanie: Czy znowu szklana szczęka pęknie?
Marcin Naruszczka jest póki, co zawodnikiem organizacji FEN, więc mało prawdopodobne, aby organizacja KSW chciała po niego sięgnąć. 37- letni Naruszczka nie ma najlepszego okresu w swojej karierze. W ciągu ostatnich 5 walk, tylko raz wygrywał, jedna walka skończyła się remisem, a reszta to porażki. Zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów miał okazję walczyć dla organizacji KSW w przeszłości. Na KSW 19 przegrywał z Borysem Mańkowskim decyzją, a na gali z numerem 22 poddawał go gilotyną Rafał Moks.
Damian Janikowski od początku swojej kariery w MMA związany jest z organizacją KSW. Zaliczył cztery zwycięstwa i trzy porażki. W ostatniej walce przegrał z innym podopiecznym Oknińskiego – Szymonem Kołeckim przez TKO na gali KSW 52. Bardzo prawdopodobne, że medalista olimpijski z Londynu pojawi się na zbliżającej się gali studyjnej szykowanej przez największa organizację MMA w Polsce.
źródło: Facebook/ Mirosław Okniński