Kayla Harrison jest zdecydowaną faworytką w zbliżającej się walce o pas mistrzowski. Zapraszamy do zapoznania się z naszym typowaniem dwóch głównych pojedynków gali UFC 316.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Merab Dvalishvili (19-4) vs Sean O’Malley (18-2)

Grzegorz: Ich pierwsze starcie, od którego nie minął jeszcze nawet rok, zakończyło się totalną dominacją Meraba Dvalishviliego. Teraz Sean O’Malley zapowiada wielki powrót – w pełni zdrowy, z zupełnie nowym podejściem do walki i planem na odwrócenie losów rywalizacji. Czy to wystarczy, aby zatrzymać „Maszynę”?
W pierwszym pojedynku, podczas UFC 306 Merab Dvalishvili odarł Seana O’Malleya z mistrzowskich złudzeń. Od początku Gruzin narzucił mordercze tempo, spychając Amerykanina do defensywy. Obalenia w każdej rundzie, nieustanna presja, klincz, kontrola, uderzenia z góry – wszystko to sprawiło, że „Suga” Sean przez większość walki wyglądał jak sparingpartner. Nawet jeśli miał swoje momenty – szczególnie w końcówkach rund trzeciej i piątej – to zbyt mało, by zagrozić dominacji Dvalishviliego.
O’Malley twierdzi jednak, że tamten występ nie był reprezentatywny. Mówił otwarcie o problemach zdrowotnych, które towarzyszyły mu w trakcie przygotowań i samej walki. Przez wiele miesięcy przebywał poza światłem reflektorów, skupiony na leczeniu i przebudowie stylu. Jego obóz zapewnia, że teraz zobaczymy zupełnie innego zawodnika – nie tak pasywnego, nie tak przewidywalnego i zdeterminowanego, by nie dać się ponownie zepchnąć do parterowego piekła.
Jednocześnie nie można ignorować tego, co zrobił od tamtej pory Dvalishvili. Gruzin nie tylko obronił pas, ale dokonał czegoś, czego nie zrobił dotąd nikt – pokonał niepokonanego wcześniej Umara Nurmagomedova, wygrywając przez jednogłośną decyzję sędziowską. W tym starciu Merab udowodnił, że nie jest tylko „gościem od obaleń”, ale pełnoprawnym mistrzem – z jeszcze lepszym zarządzaniem energią, większym spokojem w stójce i jeszcze bardziej precyzyjną strategią taktyczną.
Jak więc może zatem wyglądać rewanż? Jeśli O’Malley rzeczywiście wchodzi do oktagonu w pełni zdrowy, z poprawioną kondycją i defensywą zapaśniczą, to może postawić większy opór. Warto przypomnieć, że w końcówkach rund udawało mu się momentami przebić przez gardę Gruzina i zagrozić mu ciosami na korpus. Problem w tym, że przewaga tempa, siły i mentalności ciągle wydaje się być po stronie Meraba. Dvalishvili to zawodnik, który nie zwalnia. Nie oddaje przestrzeni. W każdej walce rusza po kilkanaście obaleń, zasypuje rywali uderzeniami z góry, nie daje chwili wytchnienia. Styl O’Malleya – oparty na rytmie, kreatywności i dystansie – ma prawo funkcjonować tylko tak długo, jak długo udaje mu się utrzymać walkę w stójce. A Merab pokazał już, że potrafi rozczytać tempo Amerykanina i skracać dystans z chirurgiczną wręcz precyzją.
Podsumowując, Sean O’Malley może poprawić swój występ – być bardziej mobilny, skuteczniej bronić obaleń, wygrywać fragmenty w stójce. Ale dopóki nie udowodni, że potrafi powstrzymać Dvalishviliego przed narzuceniem swojego stylu walki przez pełne 25 minut, trudno będzie postawić na inny scenariusz niż ponowna dominacja Gruzina. Tym razem może nie aż tak miażdżąca, ale wciąż jednoznaczna. Mój typ: Merab Dvalishvili przez decyzję.

Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Dvalishvili: 1.30
O’Malley: 3.50

Julianna Pena (11-5) vs Kayla Harrison (18-1)

Fabian: Kayla Harrison stanie do pojedynku o mistrzowskie trofeum z Julianną Peną. Była gwiazda organizacji PFL ma już 2-0 w UFC. Jest zawodniczką chaotyczną stójkowo, działającą na dużej intensywności. Boksersko brakuje tam ogłady i jest to raczej cepeliada niż techniczna praca. Więcej kopie, ale fundamentem jej działania jest katorżnicza praca zapaśnicza. Zaganianie aż pod siatkę, tam wywracanie i praca w półgardzie. Olimpijka w Judo jest też zawodniczką bardzo mocno działającą ciosami. Nie są to jakieś wielkie zniszczenia, ale podtrzymuje aktywność zaznaczając przewagę. Jest to niestety styl bardzo drenujący z siły, co na dystansie mistrzowskim z solidną parterowo Peną może odegrać rolę. Przy przegranej walce z Larissą Pacheco końcówka była z problemami kondycyjnymi, gdzie Kayla była całkowicie zdesperowana z obaleniami i coraz bardziej przewidywalna. Popełniała wówczas błędy, oddawała plecy. Kluczem dla mistrzyni będzie defensywa. Przeciągnięcie Amerykanki poprzez obronę obaleń, wpinanie się w nią i zamęczanie poprzez BJJ dodatkowo wydrenuje. Z drugiej strony Julianna jest nieraz aż nazbyt spokojna w pojedynkach i dopuszcza do ciasnych rund, gdzie przebojowość Harrison może wydzierać rundy na jej korzyść. Trochę pojedynek żywiołów, gdzie czas działa na korzyść mistrzyni, ale nie może pozwolić sobie na duże straty na początku walki, gdyż może ich nie odrobić. Wszak Kayla mimo zmęczenia skończyć się nie da. Mój typ: Kayla Harrison przez poddanie w 3. rundzie.

Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Pena: 5.40
Harrison: 1.15

Chcesz obstawić wynik UFC 316? Wpadnij na stronę naszego partnera! FORTUNA przygotowała specjalny pakiet powitalny dla czytelników InTheCage.pl! Zarejestruj się już dziś i odbierz zakład bez ryzyka aż do 100 złotych, dodatkowe 20 złotych za samą rejestrację oraz 10 złotych za pierwszy depozyt. To doskonała okazja, aby rozpocząć swoją przygodę z typowaniem wyników wydarzeń MMA w bezpieczny sposób. Kliknij „Odbieram bonus!” i zacznij obstawiać bez ryzyka już teraz!

Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie ze sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia.