Zazwyczaj karty, które nie są przepełnione gwiazdami, oddają sporo emocji na samej gali. Czego możemy spodziewać się po KSW 103 w Libercu? Oto nasze typowanie i kursy od Fortuny.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Leo Brichta (12-5) vs. Łukasz Charzewski (13-2)
Grzegorz: Na gali KSW 103 w Libercu dojdzie do interesującego starcia w kategorii piórkowej pomiędzy czeskim zawodnikiem, Leo Brichtą a Polakiem –Łukaszem Charzewskim. Dla Brichty będzie to debiut w nowej kategorii wagowej, co dodaje dodatkowego smaczku temu pojedynkowi.
Leo Brichta to zawodnik wywodzący się z kickboxingu, co przekłada się na jego dynamiczny styl walki w stójce. W swojej karierze zawodowej odnotował 12 zwycięstw, z czego aż 6 przez nokaut, co świadczy o jego sile ciosu. Przejście do niższej kategorii wagowej może wpłynąć na jego wydolność i szybkość, co może być kluczowe w starciu z Charzewskim.
Łukasz Charzewski, znany również jako „Harry”, to wszechstronny zawodnik z solidnymi podstawami zapaśniczymi. Jego bilans walk to 13 zwycięstw i 2 porażki, z przewagą wygranych przez decyzje, co świadczy o jego zdolności do kontrolowania przebiegu walki na przestrzeni pełnego dystansu. W walce z Michałem Sobiechem na KSW 91 Charzewski zdominował rywala zapaśniczo, co pokazuje jego przewagę w tej płaszczyźnie, a nie wspominam o tym bez powodu.
Brichta bez wątpienia posiada przewagę w stójce, dzięki swojemu doświadczeniu w sportach uderzanych. Jego mocne ciosy mogą stanowić zagrożenie dla Charzewskiego, który w przeszłości miewał problemy z defensywą w stójce. Polak, z solidnym zapleczem zapaśniczym, będzie dążył do sprowadzenia walki do parteru, gdzie może wykorzystać swoje umiejętności kontroli i poddań. Brichta w przeszłości przegrywał przez poddania, co może być kluczowe dla „Harry’ego”.
Debiut Brichty w niższej kategorii wagowej może wpłynąć na jego wydolność, zwłaszcza w późniejszych rundach. Charzewski, mający doświadczenie w walkach na pełnym dystansie, może to wykorzystać, narzucając wysokie tempo i wykorzystując swoją żelazną kondycję.
Walka zapowiada się na klasyczne starcie zawodnika preferującego stójkę z grapplerem. Jeśli Brichta zdoła utrzymać walkę w stójce i wykorzystać swoją przewagę w tej płaszczyźnie, ma szansę na zwycięstwo przez nokaut lub decyzję. Z kolei Charzewski będzie dążył do sprowadzenia walki do parteru, gdzie jego umiejętności mogą przeważyć. Kluczowe będzie, który z zawodników narzuci swój styl walki. Biorąc pod uwagę doświadczenie Charzewskiego w kontrolowaniu przebiegu walki oraz potencjalne trudności Brichty z adaptacją do nowej kategorii wagowej, minimalnie skłaniam się ku zwycięstwu Polaka przez decyzję. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że walka odbędzie się w Czechach, co może działać na korzyść Brichty ze względu na wsparcie lokalnej publiczności. Jednak ostateczny wynik będzie zależał od dyspozycji obu zawodników w dniu walki. Mój typ: Łukasz Charzewski przez decyzję.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Brichta: 1.61
Charzewski: 2.32
Damian Piwowarczyk (8-4) vs. Bartosz Szewczyk (8-3-1)
Fabian: Najciekawsza i przy tym najbardziej wyrównana walka na całej karcie. Damian Piwowarczyk i Bartek Szewczyk to wciąż dość młodzi jak na wagę półciężką zawodnicy, ale już z solidnym bagażem doświadczeń. Damian walczy falami i jeszcze nie może się przełamać w starciach z absolutną czołówką dywizji a Bartek wraca po nieudanym występie na DWCS. Piwowarczyk w ostatnim pojedynku miał na widelcu Marcina Wójcika, ale zabrakło mu chłodnej głowy i zamiast dalej go rozbijać po nokdaunie, wpadł w parterową rozgrywkę, która jest wodą na młyn Marcina. Szewczyk z kolei walczył z moim zdaniem niczym niewyróżniającym się Kazachem, był pospinany, jakby nadmiernie podekscytowany i przez to zablokowany, nie było tej łatwości z jaką potrafi składać kombinacje, soczystości ciosów.
Nie należy spodziewać się w tym starciu wielu obaleń, prędzej zobaczymy szachy stójkowe. Lepszym zasięgiem jak niemal zawsze dysponował będzie „Damsyn”, ale Szewczyk ma narzędzie choćby w postaci mocarnych niskich kopnięć, aby zadawać duże obrażenia. Obaj mają wystarczającą siłę ciosu aby ubić rywala. Piwowarczyk nieco bardziej chaotyczny, ale przy tym nieprzewidywalny, Szewczyk stawia na soczystość uderzeń i technikę. Problemem Bartka może być aktywność, bo mimo dużych umiejętności ta walka z Kazachem dała do myślenia. Tutaj ponownie będzie presja oczekiwań, bo jego przyjście do KSW było przez fanów pożądane kilka lat temu, gdy dopiero zaczynał wspinać się w FEN. Teraz jest po bolesnej porażce, gdzie pretensje może mieć tylko do siebie za słabą dyspozycję. Z drugiej strony Piwowarczyk jest na musiku, bo przegrał dwie walki pod rząd i nie może złapać należytego balansu. Potencjał na walkę wieczoru, skłonię się ku Piwowarczykowi, który moim zdaniem w każdej walce ma momenty i brakuje mu wisienki na torcie. Tym razem nie zabrakanie. Mój typ: Damian Piwowarczyk przez TKO w 3. rundzie.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Piwowarczyk: 1.61
Szewczyk: 2.32
Dominik Humburger (8-2) vs. Borys Dzikowski (4-1)
Fabian: Po konfrontacji Dominika Humburgera z Borysem Dzikowskim nie należy spodziewać się wiele kalkulacji. Obaj spamują wręcz ciosami, obaj są chaotyczni i zapominają o defensywie. Podczas gdy Czech opiera swe działania bardziej na boksie tak Borys stosuje większą różnorodność kopnięć. To powinna być krwista młócka na wyniszczenie, obaj Panowie mają w zwyczaju intensywne pojedynki. Borys może szukać swoich szans w klinczu, gdzie Dominik wyraźnie się gubi, ale sam musi uważać, by nie zapędzić się ze swoją agresją, bo pięści reprezentanta gospodarzy swoje ważą a i kondycyjnie jest solidnie przygotowany. Po 3 rundach ostrego prania się nawzajem widzę Humburgera jako tego dającego więcej konkretów i przekonującego do siebie sędziów punktowych. Mój typ: Dominik Humburger decyzją,
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Humburger: 1.38
Dzikowski: 3.05
Matus Juracek (11-4) vs. Krystian Kaszubowski (11-5)
Grzegorz: Krystian Kaszubowski podejmie w Libercu Matusa Juracka. Polak to zawodnik, który od lat przeplata wygrane z porażkami, walcząc często z bardzo mocnymi przeciwnikami i dając twarde boje, jeśli zdoła rozwinąć skrzydła. Znany jest przede wszystkim ze swojej siły fizycznej oraz mocnego ciosu. Kaszubowski nie jest jednak wybitnym kickbokserem – nie operuje bogatym arsenałem technik, bazując głównie na boksie, ale za to jego ręce są szybkie i precyzyjne. Zazwyczaj dobrze radzi sobie także w defensywie zapaśniczej, co udowodnił w kilku poprzednich pojedynkach, skutecznie broniąc prób sprowadzeń, choć czasem miewał z tym problemy, jak choćby w ostatnim, przegranym starciu z Arturem Szczepaniakiem.
Juracek natomiast to zawodnik dynamiczny, bardzo ruchliwy, z dobrą kontrolą dystansu. Czech preferuje techniczne podejście do walki, potrafi zmieniać rytm i kąty ataku, co może być kluczowe w starciu z kimś, kto lubi skracać dystans i wywierać presję. Nie jest jednak najbardziej odporny na ciosy – jego walka z Kacprem Koziorzębskim pokazała, że gdy rywal narzuci wysokie tempo i zacznie celnie trafiać, może mieć problemy. Kaszubowski na pewno spróbuje wykorzystać ten aspekt, ale musi uważać, by nie dać się wciągnąć w pojedynek punktowy, gdzie techniczna przewaga Juracka może dać mu zwycięstwo.
Kluczowym pytaniem w tym starciu jest to, czy Polak będzie w stanie zamknąć Juracka na siatce i zmusić go do wymian, czy poszuka sprowadzeń, a może da się wciągnąć w grę Czecha i będzie bezradny, gdyż nie będzie w stanie odpowiednio pracować na nogach, aby za nim nadążyć? Jeśli Czech będzie umiejętnie poruszał się w okrągłej klatce KSW i unikał większych spięć, może wypunktować Kaszubowskiego w drodze do decyzji. Oczywiście, siła fizyczna i determinacja Krystiana mogą odwrócić losy tej walki, jednak uważam, że to Juracek wypunktuje w stójce polskiego zawodnika. Mój typ: Matus Juracek przez decyzję.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Juracek: 1.47
Kaszubowski: 2.72
Steven Krt (6-2) vs. Henry Fadipe (14-12-1)
Michał: Ogromnym faworytem tego pojedynku jest dla mnie Czech. Krt to naprawdę sprawny kickboxer, który umie robić pożytek z nóg oraz rąk. Składa kombinacje płynnie, kończąc kopnięciem. Mam wrażenie, że styl Fadipe już wszyscy rozczytali. „Herkules” będzie szukać w tym pojedynku parteru, jego warunki fizyczne nie będą aż tak dominować jak zazwyczaj to bywa, dodatkowo młodszy Czech powinien być dużo szybszy na nogach i cięższy do upolowania. Fadipe będzie szukać obaleń, odbijając się od Krta. Myślę, że zobaczymy pełen dystans i wysoką wygraną na punkty lokalsa. Mój typ: Krt decyzją.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Krt: 1.44
Fadipe: 2.79
Welisson Paiva (11-3-2) vs. Dawid Śmiełowski (11-2)
Michał: Przeciąg – to słowo opisuje, co zrobił Paiva w swoim debiucie w KSW. Biorąc walkę naprawdę w ostatniej chwili, pokonał bardzo mocnego Macieja Kazieczko, pokazując przy tym ekscytujący styl. Królika przedstawiać nie trzeba – atom w pięściach i nogach przez każdą sekundę walki. Patrząc na ostatnie poczynania, powinien być to łatwy typ. Śmiełowski swoje porażki w KSW odnosił przez braki w defensywnych zapasach. Paiva zaskoczył nas, ale Kazieczko tak naprawdę nie wiedział, czego się spodziewać. Teraz, znając styl i atuty Paivy, efekt „zaskoczenia” odpada. Pytanie brzmi, czy Paiva ma na tyle dobre zapasy i czy Królik owe zapasy podciągnął na tyle, by bronić obaleń. Tego życzę sobie przede wszystkim, gdyż stójkowo pojedynek zapowiada się ekscytująco. Zaryzykuję i postawię na Śmiełowskiego, gdyż jest ultra niebezpieczny w każdym momencie. Mó typ: Królik TKO 3. runda.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Paiva: 2.13
Śmiełowski: 1.71
Alfan Rocher-Labes (11-3) vs. Oleksii Polischuck (12-5)
Fabian: Mimo wygranej z mającym pewną renomę Kenijm Bortoluzzim nadal jestem bardzo daleki od zachwytów nad Alfanem Rocher-Labesem. To dla mnie zawodnik walczący w jednostajnym, nudnym tempie. Nie wyróżnia się w żadnej płaszczyźnie. Przyjdzie mu się zmierzyć z Polischukiem, który mimo ostatniej wyraźnej przegranej wciąż jest gościem, który poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Kreatywny parter, ale też dystansująca stójka, bo zasięg ma jak na koguta ogromny. Wydaje mi się, że będzie w stanie utrzymywać Francuza na końcach swoich pięści i po niezbyt efektownej walce go wypunktuje. Mój typ: Polischuk decyzją.
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Rocher-Labes: 3.04
Polischuck: 1.34
Jacek Gać (2-1) vs. Samuel Bily (0-0)
Grzegorz: Gać, TKO 1 runda
Michał: Bily decyzją
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Gać: 1.48
Bily: 2.67
Josef Stummer (4-2) vs. Nacim Belhouachi (4-3)
Fabian: Stummer decyzją
Michał: Stummer decyzją
Kursy podstawowe na tę walkę na efortuna.pl przedstawiają się następująco:
Stummer: 1.63
Belhouachi: 2.28
A jeśli chcesz obstawić pojedynki innych wydarzeń MMA, zajrzyj koniecznie TUTAJ lub kliknij w banner poniżej.