Jedną z rzeczy której z pewnością nie da się odmówić panującemu mistrzowi wagi półśredniej UFC, jest determinacja. W ubiegły weekend Tyron Woodley zapowiedział bowiem gotowość przejścia do kategorii średniej, na okoliczność zmierzenia się z Georgesem St. Pierre.
T-Wood od dawna apeluje o starcie z niepokonanym od 2007 roku Kanadyjczykiem, jak sam tłumaczy zależy mu na nim tak bardzo, ponieważ chce stać się najlepszym półśrednim który kiedykolwiek przekroczył próg oktagonu. Teoretycznie wygrana z GSP który obronił swój tytuł mistrzowski najwięcej razy w historii organizacji na ten moment zagwarantowałaby mu takie miano.
Moim celem jest być najlepszym półśrednim który kiedykolwiek walczył w oktagonie. Sądzę też, że nasza dywizja jest obecnie najmocniejsza w UFC.
Miano najlepszego zawodnika w kategorii do 170 funtów wydaje się być dla reprezentanta American Top Team ważniejsze, niż tytuł najlepszego zawodnika bez podziału na kategorie wagowe, który dzierży obecnie rządzący dywizją muszą – Demetrious Johnson.
Szczerze mówić moim celem nie jest zostanie najlepszym zawodnikiem bez podziału na kategorie wagowe. To jest aktualnie miejsce Demetriousa Johnsona. Jeśli sytuacja Jona Jonesa wyjaśni się na jego korzyść, sądzę, że on i DJ będą rywalizować o miano #1 przez długi czas.
Przyszłość Georgesa St. Pierre’a po zdobyciu z rąk Michaela Bispinga tytułu mistrza wagi średniej jest obecnie niejasna. Woodley jest gotów nawet przejść wagę wyżej, jeśli George nie zdecyduje się na występ w 170 funtach. Zwycięstwo w tej walce miałoby umiejscowić go nad Kanadyjczykiem w łańcuchu pokarmowym wszechczasów kategorii półśredniej.
Nie przeszedłbym do średniej z zamiarem bycia wyżej w rankingu P4P. Ja chcę walczyć z GSP, a on nie chce tego zrobić w mojej wadzę. jestem więc gotów pójść wyżej i tam się z nim spotkać.
Amerykanin sądzi także, że stanowiłby wyzwanie dla innych zawodników tej kategorii.
Goście jak Weidman, Jacare, Luke Rockhold, owszem są ode mnie więksi. Musiałbym być bardzo kreatywny. Ale w rzeczywistości wydaje mi się, że byłbym solidnym dla nich solidnym rywalem i dałbym radę znaleźć drogę by wykonać to tak jak trzeba.
źródło: bloodyelbow.com
