Tyron Woodley (19-4) stracił swój pas dywizji półśredniej na rzecz Kamaru Usmana (15-1) na UFC 235. Mimo porażki, były mistrz uważa, że już niedługo znów nadarzy mu się okazja, by sięgnąć po tytuł.
Woodley swoje najbliższe starcie stoczy z Robbie’m Lawlerem (28-13) – jest to zawodnik, którego znokautował w 2016 roku i tym samym zdobył pas. Sądzi więc, że jeśli powtórzy takie zwycięstwo, szybko otrzyma propozycję rewanżu z Usmanem i tym samym szansę na mistrzowską walkę.
Były mistrz z przekonaniem oświadczył:
Ze świadomością, że pięciokrotnie broniłem tytułu przeciwko najlepszym pretendentom, nie płaczę nad rozlanym mlekiem. Wiem, że teraz moja śnieżka zawodnika zmieniła się. Ale nie zamierzam walczyć dwóch, czy trzech walk. Zawalczę z Robbie’m, a potem mam starcie o tytuł.
źródło: bjpenn.com