Dominacja od początku do końca zakończona efektownym skończeniem – Merab Dvalishvili pokazał klasę w mistrzowskim starciu kategorii koguciej UFC, ponownie pokonując Seana O’Malleya!

Runda 1:

Starcie rozpoczęło się od obrotowego kopnięcia na korpus w wykonaniu Seana O’Malleya. Merab Dvalishvili od razu ruszył z presją, spychając rywala pod siatkę. O’Malley trafił kilkoma celnymi prostymi i dołożył uderzenia na korpus z dystansu, kontrolując tempo pojedynku kopnięciami i jabami. Gruzin nie przestawał jednak wywierać presji i z czasem skrócił dystans. Trafił prawym i obalił mistrza. O’Malley szybko wrócił na nogi, choć nie obyło się bez złapania siatki. Dvalishvili zapiął klincz, trafił kolanem, ale sam również przyjął podobne uderzenie, po którym O’Malley stracił równowagę i się poślizgnął. Merab trafił lewym sierpowym i przeszedł do podwójnej próby obalenia. O’Malley dobrze się bronił, ale Gruzin i tak wyniósł go cisnął rywalem o matę. Znalazł się w gardzie, gdzie do końca rundy punktował krótkimi łokciami i ciosami młotkowymi z góry.

Runda 2:

O’Malley odważnie zajął środek oktagonu. Merab trafił kopnięciem na korpus, po czym „Suga” spudłował kolejne obrotowe kopnięcie. Mistrz odpowiedział ciosem na tułów, ale Dvalishvili skontrował go dwoma mocnymi prawymi. Amerykanin wrócił z własną odpowiedzią – potężny prawy trafił czysto. Gruzin kontynuował ataki kopnięciami, a ruchliwość O’Malleya była znacznie lepsza niż w pierwszej odsłonie. Jab O’Malleya doszedł celu, ale próba obalenia w wykonaniu Dvalishviliego została wybroniona i walka wróciła na środek oktagonu. W połowie rundy mistrz kontynuował prace ciosami na tułów. Dvalishvili po raz kolejny poszedł po sprowadzenie, ale O’Malley świetnie się wybronił, dołożył lewego sierpowego i utrzymał walkę w stójce. Gruzin odpowiedział mocnym prawym, ponowił próbę obalenia, lecz przyjął kolejny cios przy wejściu. O’Malley utrzymał pozycję i skontrował czystym prostym na wyjściu z akcji. Runda znacznie bardziej wyrównana, choć Dvalishvili nieustannie wywierał presję.

Runda 3:

Ostatnie piętnaście minut rozpoczęło się od mocnego overhanda w wykonaniu Meraba i natychmiastowego doskoku. O’Malley trafił kontrą, ale został obalony i ponownie znalazł się na plecach. Dvalishvili kontrolował w gardzie, rozbijając ciało i trafiając łokciem. Cenny czas uciekał, a „Suga” pasywnie leżał na plecach. Gruzin przeszedł do półgardy, a następnie – gdy O’Malley próbował wstać, oddając plecy – trafił kolanem w głowę. Po krótkim powrocie do stójki Merab ponownie położył rywala na macie. Zdominował rywala, będąc w półgardzie, skąd dołożył kilka ciosów. Na pół minuty przed końcem przeszedł do pozycji północ-południe i zapiął zmodyfikowaną gilotynę. Duszenie było ciasne – O’Malley odklepał!