Kai Asakura po raz kolejny pokonany w UFC! Tym razem, Japończyk padł ofiarą ciasnej gilotyny zapiętej przez Tima Elliotta.

Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Runda 1:

Akcja ze strony Asakury już na początku – mocny lewy prosty trafił Elliotta, który prowokował Japończyka z opuszczonymi rękami. Kolejne ciosy po stronie Asakury, prawy doszedł celu, a następnie krótki lewy. Elliott jednak napierał, odpowiadając prawym sierpowym. Na minutę przed końcem rundy Elliott przyjął potężne kopnięcie na głowę, ale złapał nogę rywala i sprowadził go do parteru. Tam pracował z pozycji bocznej, dokładając kolana na korpus i łokieć. Asakura zdołał wrócić na nogi i usłyszeliśmy gong.

Runda 2:

Na otwarcie drugiej odsłony mocny prawy w wykonaniu Asakury, ale Elliott świetnie przyjął cios i odpowiedział lewym. Kolejna wymiana i znów Elliott trafił. Japończyk odpowiadał niskimi kopnięciami i jabami, jednak Amerykanin tym razem częściej dochodził do celu. Elliott ruszył po sprowadzenie i obalił rywala, lecz Asakura szybko wrócił na nogi. Kolejny skuteczny takedown po stronie Elliotta – tym razem Amerykanin znalazł się w gardzie przeciwnika. Chwilę później spróbował duszenia gilotynowego, przeszedł do dosiadu i dopiął technikę kończącą. Asakura musiał odklepać!