Sergey Pavlovich udowodnił swoją wyższość w wadze ciężkiej, kontrolując pojedynek z Jairzinho Rozenstruikiem i zwyciężając jednogłośną decyzją sędziów (3x 30-27). Choć kibice liczyli na widowiskowy nokaut, walka okazała się taktycznym starciem, w którym Rosjanin wykorzystał swoją przewagę zapaśniczą.

Runda 1:

Obaj zawodnicy wyszli do walki bez dotknięcia rękawic, od razu koncentrując się na akcji. Rozenstruik rozpoczął od kopnięcia na wewnętrzną część uda, na co Pavlovich odpowiedział tym samym. Rosjanin testował dystans lewym prostym, chcąc wykorzystać swoją przewagę zasięgu. Po chwili posłał potężny prawy sierpowy, ale nie zdecydował się na dalszy atak. Po wymianie niskich kopnięć walka zwolniła – żaden z zawodników nie chciał się odsłonić. Sędzia upomniał Pavlovicha za wyciąganie palców. Na minutę przed końcem rundy Rosjanin trafił mocnym sierpem, po którym Rozenstruik stracił równowagę i upadł na plecy. Pavlovich natychmiast doskoczył, kontrolując rywala w półgardzie i zasypując go ciosami w tułów oraz głowę.

Runda 2:

Rozenstruik rozpoczął rundę ostrożnie, nie decydując się na otwarcie ofensywy. Pavlovich kontynuował taktykę, badając rywala ciosami prostymi. Surinamczyk próbował odpowiadać low kickami, ale unikał ryzyka. Kibice zaczęli wyrażać niezadowolenie z małej ilości akcji. W końcu Pavlovich wykorzystał moment, trafił prawym sierpem, a następnie ruszył po sprowadzenie. Rozenstruik ponownie znalazł się na plecach, tym razem z Rosjaninem w dominującej pozycji w półgardzie. Pavlovich metodycznie rozbijał rywala krótkimi ciosami, nie dając mu żadnych szans na ucieczkę. Rozenstruik nie potrafił znaleźć sposobu na powrót do stójki, a Pavlovich punktował kolejnymi uderzeniami do końca rundy.

Runda 3:

Rozenstruik wiedział, że potrzebuje nokautu, by wygrać. Obaj zawodnicy rozpoczęli od wymiany ciosów prostych. Pavlovich trafił mocnym lewym sierpowym. Sędzia ponownie upomniał ich za brak aktywności. Gdy obaj wymienili potężne lewe sierpowe, wydawało się, że walka nabierze tempa, jednak Pavlovich zamiast wdawać się w bójkę, ponownie poszedł po sprowadzenie. Rosjanin obalił rywala, a Surinamczyk ponownie znalazł się na plecach, nie będąc w stanie znaleźć odpowiedzi na ofensywę przeciwnika. Pavlovich kontrolował sytuację, atakując krótkimi ciosami na korpus i głowę. Na minutę przed końcem Rozenstruik w końcu zdołał wstać, ale było już za późno, by odwrócić losy walki. W ostatnich sekundach Pavlovich trafił mocnym kontrującym lewym sierpowym, po którym Rozenstruik zatoczył się, ale nie padł na deski.

Sędziowie jednogłośnie orzekli zwycięstwo Sergeya Pavlovicha, punktując 3x 30-27.