Kansas City było wczoraj świadkiem kilku niespodzianek. Chyba nikt nie spodziewał się tego, że Ronaldo Souza ulegnie Robertowi Whittakerowi. Sporym zaskoczeniem dla wielu osób była także przegrana Michelle Waterson, typowanej na kolejną pretendentkę do pasa wagi słomkowej kobiet UFC.

Dana White ogłosił, tuż po gali, kto otrzyma dodatkowe bonusy za swoje występy.

Walką wieczoru wybrano pojedynek Timma Elliotta i Louisa Smolki – bardzo efektowny i trzymający w napięciu do ostatnich sekund, rozstrzygnięty ostatecznie decyzją sędziów na korzyść Elliotta.

Bonusy za występ wieczoru zgarnęli zaś Demetrious Johnson i Robert Whittaker. Mighty Mouse wygrał 10-tą walkę w obronie pasa i wyrównał tym samym rekord obron należący dotąd do Andersona Silvy. Robert Whittaker z kolei zaszokował cały świat stopując w drugiej rundzie Jacare Souzę.

Kompletne wyniki UFC on Fox 24 z dzisiejszej nocy znajdziecie TUTAJ.

Poprzedni artykułRIZIN 2017: Sakura – wyniki
Następny artykułUFC on FOX 24- plusy i minusy
Zakochana w MMA od chwili, gdy na gali KSW 13 w 2010 r. zobaczyła Krzyśka Kułaka wjeżdżającego do Spodka wozem opancerzonym, tuż przed walką z Vitorem Nobregą. Zaskakująco szybko połapała się, że KSW to nie nazwa sportu. Każda gala MMA to dla niej święto. Podczas pojedynków swoich ulubieńców zdziera gardło na doping, a w przerwach krytycznym okiem przygląda się organizacji gali i strojom publiczności (jak każda „baba”). W zawodnikach ceni nie tylko umiejętności, ale też pierwiastek szaleństwa. Uwielbia Conora McGregora, Mirko Cro Copa oraz Daniela Omielańczuka i Janka Błachowicza. Nie wyobraża sobie MMA bez komentarzy Jurasa i jest przeszczęśliwa od czasu, gdy gale UFC emitowane są na antenie Polsatu Sport.