Momentami mało efektowna walka pod koniec trzeciej rundy przerodziła się w niesamowicie widowiskową bitkę. Zwycięsko z potyczki wyszedł Dan Ige (12-2), który jednogłośnie wypunktował Kevina Aguilara (17-2)
Od początku walki, obaj zawodnicy mocno kalkulowali. Pierwszy ruszył Dan Ige, który skleił pięści z twarzą Kevina Aguilara. Ten jednak nie pozostał mu dłużny, machając mocnym prawym cepem niedaleko głowy Ige. Aguilar mocno rozcięty w okolicach lewego oka. Aguilar zrywał się co rusz do szaleńczego ataku, jednak Ige doskonale rozczytywał zamiary rywala. Wymiana cios za cios na środku oktagonu. Ige zepchnął rywala pod siatkę ciosami, ten jednak wyszedł na środek klatki. Solidny cios Ige, Aguilar wylądował na deskach! Ige ruszył z dobitką, jednak rywal nie był zamroczony, choć mocno rozcięty. Ciosy przeciwnika pogłębiały rozcięcie w okolicach oka. Parter, obijanie rywala przez Ige z góry. Zawodnicy wstają. Ige rusza do ataku, który przerywa gong. Koniec rundy.
Drugie starcie. Ige machnął mocnym ciosem, który doszedł do głowy rywala i póki co, w ciągu minuty, była to jedyna celna akcja po obu stronach. Ige ruszył po obalenie, jednak Aguilar dobrze je skontrował i to on znalazł się na górze. Aguilar starał się traktować swojego rywala ciosami łokciem z dołu. Próba balachy, nieudana. Pasywność w parterze, z góry Aguilar. Próba odwrócenia pozycji przez Ige, również nieudana. Wyprostowany Aguilar w dosiadzie, spuszcza kilka ciosów na głowę rywala. Nuda, koniec drugiego starcia oznajmiony przez gong.
Trzecie starcie. Aguilar próbował kombinacji ciosami, zakańczając wysokim kopnięciem. Próba obalenia przez Ige, jednak skontrowana przez rywala. Chwila walki na chwyty pod siatką, natomiast zaraz starcie powróciło na środek klatki. Wymiana cios za cios, nieco bardziej celniejszy Aguilar, chociaż Ige nie pozostaje mu dłużny. Ige trafia mocnym ciosem, Aguilar zamroczony leci pod siatkę! Ige ostrzeliwuje go mocnymi ciosami, dokładając latające kolana! Przeciwnik nie odpowiada, nie broni się! A jednak, odpowiedź ciosem, Aguilar pozostaje w walce. Rozbity nos Kevina Aguilara, idzie po sprowadzenie, potworny cios Dana Ige powala rywala na deski! Ten jednak wstaje. Niesamowita wymiana pod koniec rundy. Koniec starcia. Obaj zawodnicy wznoszą ręce w geście zwycięstwa, zaś tylko jeden z nich zostanie wskazany jako triumfator w tym pojedynku. Kto?
O tym zadecydowali sędziowie, wskazując jako jednogłośnego zwycięzcę Dana Ige, punktując w stosunku 2x 29-28, 29-27.