Wciąż niepokonany Manny Bermudez (13-0) błyskawicznie poddał trójkątem nogami Daveya Granta (10-4) i zwyciężył swój drugi pojedynek w największej organizacji świata podczas gali UFC Fight Night 134 w Hamburgu.
Dla 24-latka jest to trzynaste zwycięstwo w zawodowej karierze i dziewiąte wygrane przez poddanie. W przeszłości jego łupem padali między innymi Albert Morales, Tony Gravely oraz Saul Almeida.
Wow!! That's why @_MannyBermudez is called The Bermudez Triangle! #UFCHamburg pic.twitter.com/83XWnERd0J
— UFC Europe (@UFCEurope) July 22, 2018
Anglik natomiast wrócił do oktagonu po prawie dwuletniej przerwie, którą częściowo spowodował Damian Stasiak łamiąc mu rękę w ostatniej walce. Porażka z Bermudezem jest trzecią przegraną na cztery starcia w UFC.