Amanda Lemos udanie powróciła po porażce z rodaczką, Jessicą Andrade, dusząc Michelle Waterson-Gomez gilotyną.

Brak akcji z obu stron, jedno kopnięcie doszło do głowy Amandy Lemos. Dystans i niskie kopnięcie po stronie Michelle Waterson-Gomez. Udane obalenie w wykonaniu Amerykanki. W kolejnej odsłonie walki, Amerykanka poszukała sprowadzenia za jedną nogę, jednak przeciwniczka złapała ciasną gilotynę. Gomez odklepała, sędzia nie widział! Natomiast przytomna Brazylijka puściła uchwyt i wygrała walkę.