Nieudany debiut Marka Bujły! Polak przegrał jednogłośnie na punkty na gali UFC Qatar, ulegając Denzelowi Freemanowi.
Runda 1:
Spokojny początek z obu stron. Niskie kopnięcie Denzela Freemana. Mocny lewy w wykonaniu Amerykanina! Marek Bujło odczuł uderzenie. Dotychczas – żaden zawodnik nie podjął nawet próby zapaśniczej. Obaj kąsali się pojedynczymi uderzeniami i kopnięciami. Bardziej aktywny pozostawał jednak Denzel Freeman. Mocne kopnięcia po stronie Polaka na zakończenie rundy.
Runda 2:
Dużo szachowania z obu stron. Obaj mieli opory przed próbami zapaśniczymi – Marek zapewne był świadomy, że jego obalenia mogą nie wystarczyć na tak doskonałego zapaśnika, zaś Freeman miał z tyłu głowy świetną grę poddań polskiego zawodnika. Dlatego pojedynek był bardzo zachowawczy w stójce z obu stron. Łydka Marka była już mocno okopana, zaś rywal doskonale sobie radził z blokowaniem niskich kopnięć Bujły. Dobra kombinacja po stronie Amerykanina.
Runda 3:
Po kopnięciu, Freeman stracił równowagę i walka w końcu wylądowała w parterze z Markiem Bujłą z góry! Amerykanin zdołał jednak wstać, polski zawodnik chwycił jego głowę, lecz Freeman wyciągnął głowę i ruszył z ciosami, zaganiając Bujłę pod siatkę. Walka ponownie w stójce. Niskie kopnięcia z obu stron. Prawy Bujły. Wysokie kopnięcie Polaka. Ciosy Freemana. Dobry jab Freemana.
Sędziowie jednogłośnie wskazali Denzela Freemana jako zwycięzcę, punktując 30-27, 2x 29-28 na jego korzyść.
