Waldo Cortes-Acosta w Abu Dhabi nie tracił czasu – od początku kontrolował dystans, aż w końcu potężnym uderzeniem zgasił światło Shamilowi Gazievowi. Szybki i brutalny nokaut w wadze ciężkiej.

Runda 1:

Od pierwszych sekund obaj zawodnicy wymieniali lowkicki, testując reakcje rywala. Akcja jabu na korpus po stronie Gazieva zmusiła Amerykanina do cofnięcia się pod presją. Cortes-Acosta odpowiedział jednak własnym, mocnym jabem. Chwilę później kapitalny cios posłał Gazieva na deski, choć ten błyskawicznie wrócił do stójki. Cortes-Acosta wyczuł moment – seria jabów po stronie Amerykanina zaczęła konsekwentnie rozbijać rywala. I nagle eksplozja: potężny prawy całkowicie odłączył Gazieva od zmysłów. Koniec walki. Brutalny nokaut jeszcze w premierowej rundzie!