Timur Valiev większościowo wypunktował Raoniego Barcelosa.
Runda 1:
Próba wysokiego kopnięcia po stronie Timura Valieva. Presja wywierana przez Raoniego Barcelosa. Ostrożna walka z obu stron. Próba klinczu w wykonaniu Rosjanina, zakończona jednak niskim kopnięciem i nieutorowaniem sobie próby uchwytu. Podbródkowy Brazylijczyka, dojście do klinczu pod siatką. Zerwanie, wymiana na kopnięcia. Większa aktywność w wykonaniu zawodnika z Brazylii.
Runda 2:
Brazylijczyk rozpoczął od niskiego kopnięcia. Wymiana na ciosy, obaj zawodnicy starali się odpowiadać kopnięciem na kopnięcie i ciosem pięścią na cios pięścią. Dobry cios Valieva, odpowiedź Barcelosa, kolano Rosjanina. Mocny prawy zawodnika z Brazylii, walka w parterze, kontrola po stronie Barcelosa. Raoni z mocnym ciosem na rozerwanie uchwytu, który ponownie posłał przeciwnika na deski. Barcelos nie wykorzystał jednak sytuacji do skończenia walki.
Runda 3:
Po wymianach w stójce, w których celniejszy był zawodnik z Brazylii, co zmusiło Rosjanina do szukania sprowadzenia do parteru. Nieudanie jednak, Barcelos obronił 5/5 prób obaleń. Walka powróciła na środek klatki, gdzie Rosjanin szukał wysokich kopnięć, Barcelos natomiast ciosów sierpowych.
Timur Valiev wygrał większościowo, 2x 29-28, 28-28.