Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) zapowiedziała pełną gotowość do pracy w związku ze zbliżającymi się trzema galami UFC na Florydzie.  Oznacza to, że procedury testów będą wyglądały dokładnie tak samo, jak w przypadku każdego innego wydarzenia organizacji i aktualna sytuacja epidemiologiczna na świecie nie będzie miała wpływu na realizację naczelnej misji Agencji – sportu w duchu zasad fair play.

Stoimy na stanowisku, że przeprowadzanie testów na galach UFC jest istotną częścią uczciwej walki. Kontrolerzy antydopingowi będą obecni na UFC 249 i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby przeprowadzić testy również na przyszłych wydarzeniach, oczywiście podejmując odpowiednie środki ostrożności w celu ochrony zdrowia i bezpieczeństwa wszystkich zaangażowanych osób.

W takich słowach przedstawiciele USADA rozwiali wątpliwości wokół testów w zawodowym sporcie w czasach pandemii. UFC wraca do gry jako pierwsza tak duża organizacja sportowa, której zawodników stale testuje Agencja, stąd kontrolerzy muszą być postawieni w stan pełnej gotowości. Na początku wybuchu kryzysu związanego z koronawirusem było jasne, że generalna liczba testów na świecie będzie ograniczona ze względów bezpieczeństwa, w zamian za to będzie trzeba skupić się na wciąż rywalizujących sportowcach. Oficjalne dane liczbowe Agencji raczej nie będą eksponowane, ponieważ istnieje spore ryzyko, że jeśli zawodnicy zobaczyliby skalę tej różnicy, mogliby być bardziej skłonni do nieczystej gry. Zdaniem Agencji ich polityka testowania wciąż pozostaje realnym środkiem odstraszającym.

Oczywiście uzasadnione są także pewne obawy, iż takie testy na miejscu zwiększą ryzyko transmisji wirusa między personelem medycznym a pacjentem, jednak budzący się powoli na nowo do życia świat sportu, gospodarki i relacji społecznych będzie rodził takie zagrożenia na każdym kroku i nie możemy zamknąć ludzi w złotych, sterylnych klatkach. Ryzyko co do zasady jest wpisane w zawód fightera i osobiście nie wyobrażam sobie rezygnacji z kontroli zawodników UFC, wiedząc, jak drastyczny efekt fali dopingu mogłoby spowodować zaniechanie testów.

UFC wciąż nie potwierdziło oficjalnie procedury obowiązkowych testów na obecność SARS-CoV-2 u zawodników i trenerów. Aktualne stanowisko organizacji w tej sprawie mówi o powtarzanych codziennie badaniach przesiewowych i serii testów medycznych podczas pobytu gości w hotelu oraz o tym, że o wszystkich szczegółowych elementach badań przyjezdni będą poinformowani personalnie już na miejscu. To wciąż mało konkretna informacja.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Źródła: www.mmafighting.com, www.bloodyelbow.com