Choć Khamzat Chimaev zdominował i wypunktował Dricusa Du Plessisa podczas UFC 319, jego były rywal Kamaru Usman uważa, że w mistrzowskim występie nie brakowało niedociągnięć.
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
W Chicago, w hali United Center, Khamzat Chimaev przejął pas wagi średniej po jednostronnym starciu z Dricusem Du Plessisem. „Borz” narzucił swoje tempo od pierwszych sekund, korzystając ze swojego grapplingu i kontrolując rywala przez niemal 22 z 25 minut pojedynku. Sędziowie punktowi byli jednomyślni – 50-44 po czym ogłoszono nowego mistrza wagi średniej.
Mimo tak przekonującego zwycięstwa, nie wszyscy są zachwyceni perfekcją występu Czeczena. Głos zabrał były mistrz wagi półśredniej, Kamaru Usman, który w swoim podcaście „Pound 4 Pound” stwierdził, że widział w grze Chimaeva sporo luk.
Khamzat ma jedną umiejętność, która potrafi sprawić, że wyglądasz jak licealny zapaśnik. Ale nawet w tej walce popełniał wiele błędów. Gdyby lepiej kontrolował emocje i tempo, skończyłby to znacznie szybciej.
– powiedział Usman.
Dominacja nad kimś tak mocnym nie jest łatwa, bo gdy wszystko idzie po twojej myśli, trudno wyczuć właściwy poziom intensywności. On sam sobie był największym przeciwnikiem.
Chimaev i Usman spotkali się w oktagonie w 2023 roku, kiedy to „Borz” zwyciężył większościową decyzją po niezwykle zaciętym boju. Była to ostatnia walka, w której ktoś faktycznie postawił mu trudne warunki. Później przyszło już szybkie poddanie Roberta Whittakera oraz grapplerska deklasacja mistrza Du Plessisa.
Czas pokaże, czy którykolwiek z kolejnych pretendentów będzie w stanie wykorzystać błędy, o których mówi Usman.
Zobacz także: UFC 319: Khamzat Chimaev zdeklasował Dricusa Du Plessisa i został nowym mistrzem wagi średniej!
źródło: Podcast „Pound 4 Pound” Kamaru Usmana i Henry’ego Cejudo / YouTube