Były pięściarski mistrz świata wagi ciężkiej zdradził swoje plany na zakończenie kariery. Ukraiński pięściarz chce zmierzyć się z mistrzem UFC wagi półciężkiej.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Oleksandr Usyk w rozmowie z TNT Sports przedstawił plan na dwie ostatnie walki w swojej karierze. Ukraińska legenda, która w grudniu pokonała Tysona Fury’ego, najpierw chce zmierzyć się ze zwycięzcą pojedynku o pas IBF między Danielem Dubois a Josephem Parkerem, zaplanowanego na 22 lutego w Arabii Saudyjskiej.
„Następnie? Może pokazowa walka z Alexem Pereirą. Dlaczego nie? Alex tego chce” – stwierdził Usyk.
Pereira to nie tylko aktualny mistrz UFC wagi półciężkiej, ale także były podwójny czempion GLORY w kickboxingu. Brazylijczyk ma za sobą amatorską przeszłość bokserską, a w 2017 roku stoczył nawet jedną zawodową walkę, pokonując przez TKO Marcelo de Souza Cruza.
„Potwor” w ostatnim czasie sygnalizował zainteresowanie powrotem do rękawic bokserskich. Zgłosił natomiast gotowość do współpracy, gdy Dana White ogłosił plany wejścia UFC w świat boksu. Zanim jednak Pereira będzie mógł myśleć o pojedynku z Usykiem, czeka go obrona pasa UFC. 8 marca na gali UFC 313 w Las Vegas zmierzy się z Magomedem Ankalaevem.
autor: Igor Wyszyński
Źródło: MMA Fighting/Farah Hannoun | foto: Interia Sport