Vinicius Oliveira nie gryzł się w język po swojej szóstej z rzędu wygranej. Brazylijczyk nie tylko wyzwał dwóch topowych zawodników kategorii koguciej, ale też oskarżył Umara Nurmagomedova o unikanie walki.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Vinicius „Lok Dog” Oliveira (23-3) podtrzymał swoją imponującą passę zwycięstw, pokonując jednogłośnie na punkty Kylera Phillipsa (12-4 MMA, 6-3 UFC) podczas gali UFC 318 w Smoothie King Center. Po walce Brazylijczyk nie ukrywał, że celuje wyżej – i wskazał nazwiska, które chce mieć na rozkładzie.

Bardzo chciałbym zawalczyć z Umarem Nurmagomedovem, ale on uciekł już dawno temu, więc nigdy do tego nie dojdzie. Schowa się za plecami swojego menadżera, Alego Abdelaziza. Chciałbym zawalczyć z nim w październiku, w Abu Zabi… o ile będzie miał odwagę, ale jej nie ma. Umar się mnie boi.

powiedział Oliveira podczas konferencji prasowej.

Zawodnik zdradził, że ich walka miała odbyć się już wcześniej, przy okazji jego debiutu w UFC przeciwko Sopajowi. Według Oliveiry, obaj byli wtedy bez przeciwników, ale Nurmagomedov miał odmówić starcia. Od tamtej pory rzekomo unika konfrontacji – nawet w mediach społecznościowych.

On ma przeze mnie koszmary. Kiedy zasypia, myśli o mnie. Stałem się jego największym koszmarem.

stwierdził Oliveira.

Jeśli nie Nurmagomedov, to Oliveira ma inny, równie głośny cel – byłego mistrza kategorii koguciej.

Myślę, że Sean O’Malley to prawdziwy mężczyzna. On nie ucieknie przede mną. On zaakceptuje walkę.

dodał pewny siebie „Lok Dog”.

Vinicius Oliveira wyraźnie nie zamierza zwalniać tempa – po czterech zwycięstwach w UFC i sześciu ogółem, Brazylijczyk chce teraz wyzwań, które mogą dać mu przepustkę do walki o pas.

Zobacz także: Mamed Chalidow znalazł się w niebezpiecznej sytuacji: „Myślałem, że się palimy”

zródło: Youtube/MMA Junkie | foto: MMA Junkie, MMA Fighting