Alexander Volkanovski uważa, że Islam Makhachev – nowy mistrz wagi półśredniej – celuje w rywala, który jako jedyny może naprawdę zatrzymać jego marsz po wielkie legacy. Australijczyk przekonuje, że w całej dywizji tylko jeden zawodnik stanowi dla Dagestańczyka prawdziwą barierę.
Po imponującym zdobyciu drugiego pasa UFC na gali 322 w Madison Square Garden, Islam Makhachev ma przed sobą szeroką listę chętnych. Michael Morales i Carlos Prates mocno zaznaczyli swoją obecność nokautami, ale mistrz wciąż spogląda w stronę weterana, z którym jego zdaniem mógłby stoczyć walkę o spuściznę.
Alexander Volkanovski na swoim kanale na YouTube jasno ocenił sytuację:
Islam będzie ogromnym problemem w tej dywizji. Morales chce walczyć, ale Islam chwyta cię za nogę, nie ryzykuje i od razu zobaczysz jego grappling.
Kto może sprawić mu problemy? Usman jest tam. Usman może być problemem. Widzieliśmy, jak dobrze poradził sobie z Chimaevem. Nie ryzykuje bez potrzeby, jest mądry, trzyma się planu. Myślę, że Usman będzie najtrudniejszym wyzwaniem dla Islama.
Kamaru Usman, po tym jak w czerwcu przełamał serię trzech porażek wygraną z Joaquinem Buckleyem, ponownie wrócił do rozmów o pas. I wygląda na to, że Makhachev również widzi w nim idealnego przeciwnika.
Zobacz także: Kamaru Usman: „Zasłużyłem na walkę ze zwycięzcą Della Maddalena vs. Makhachev”
źródło: YouTube / Alexander Volkanovski | foto: IMAGO/USA TODAY Network
