Mistrz wagi piórkowej UFC Alexander Volkanovski obiecuje, że gdy dojdzie do jego trzeciego starcia z Maxem Hollowayem, to w tej walce będzie bestią.
Alexander Volkanovski (22-1) pokonał Maxa Hollowaya (22-6) na UFC 245 jednogłośną decyzją sędziów i został nowym mistrzem UFC w wadze do 145 funtów. Organizacja zorganizowała natychmiastowy rewanż, który odbył się na gali UFC 251. Po kontrowersyjnym werdykcie sędziów górą ponownie okazał się Australijczyk. Od tego czasu „Blessed” odniósł kolejne ważne zwycięstwo nad Calvinem Kattarem (22-5) W listopadzie Holloway zmierzy się z Yairem Rodriguezem (13-2), ale jeśli wygra ten pojedynek, można się spodziewać, że otrzyma kolejną szansę na walkę o tytuł.
Australijczyk na gali UFC 266 zmierzy się z Brianem Ortegą (15-1), ale Volkanovski zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli wygra, to najprawdopodobniej czeka go trzecia walka z Hollowayem. W rozmowie z dziennikarzem Jamesem Lynchem, Volkanovski podzielił się swoimi przemyśleniami na temat potencjalnej trzeciej walki z Maxem.
Ostatnia walka, którą zrobiliśmy na Fight Island, nie chcę się usprawiedliwiać, ale nie byłem sobą w tej walce, a i tak ją wygrałem. To tylko pokazuje, na jakim poziomie jestem. W następnej walce dam z siebie 100 procent i nie oddam mu żadnej rundy tak, jak w pierwszej walce. Zacznę mocniej i skończę jeszcze mocniej. Ale znowu, Max jest świetnym zawodnikiem, dlatego dostanie trzecią walkę. To będzie świetna walka. Będę wtedy zupełnie inną bestią.
stwierdził Volkanovski.
źródło: YouTube/James Lynch