Cristiane Cyborg Santos od dawna poluje na przeciwniczkę, z którą mogłaby po raz pierwszy bronić pasa wagi piórkowej UFC. Wydawało się, że będzie to Holly Holm. Niestety, do pojedynku nie dojdzie, a przynajmniej nie podczas gali UFC 219.
Wygląda na to, że pieniądze oferowane zawodniczkom za tą walkę przez UFC są zbyt małe, aby skusić panie do wejścia razem do oktagonu. Niedawno pisaliśmy o tym, że Cirstiane Cyborg Santos (18-1,1NC) jest wściekła na organizację z powodu proponowanego jej wynagrodzenia za pierwszą obronę pasa mistrzowskiego.
Zobacz także: Cris Cyborg o przerwanych negocjacjach z UFC w sprawie walki z Holly Holm
Mimo wszystko obie panie trenowały i przygotowywały się do walki na grudniowej gali, podczas gdy rozmowy o warunkach finansowych na zapleczu trwały (nie bez przeszkód).
Ostatecznie już chyba spekulacje na temat pojedynku przerwał wczoraj Lenny Fresquez, agent Holly Holm (11-3), który w rozmowie z MMAFighting.com powiedział:
Holly z niepokojem oczekiwała walki z Cyborg 30 grudnia i trenowała do tego. Niestety, nie możemy dojść do porozumienia w kwestiach finansowych dotyczących tej walki o pas w grudniu. Oczekujemy na walkę z nią w innych, sprzyjających okolicznościach.
Być może teraz, gdy UFC 219 utraciło świetny pojedynek w kategorii koguciej Dominick Cruz vs. Jimmie Rivera, organizacja będzie bardziej skłonna wyłożyć większe kwoty na walkę pań, która wzbudza szerokie zainteresowanie fanów…
Zobacz także: Dominick Cruz wypada z karty walk UFC 219
źródło: MMAFighting.com
