Po ponad piętnastu latach, dochodzi do rewanżu pomiędzy Michałem Materlą oraz Francuzem, Moise’em Rimbonem. Pojedynek ten uświetni zaplanowaną na 11 września galę EFM Show 2.
Występ Michała Materli (29-8) na kolejnym wydarzeniu EFM Show ogłoszony był już dawno temu. Wciąż niejasne było jednak, kto będzie jego oponentem. Z odpowiedzią właśnie teraz przychodzi sama organizacja, ogłaszając, iż reprezentant Berserker’s Team po wielu latach ponownie skrzyżuje rękawice z Moise’em Rimbonem (25-13-3). Zawodnicy po raz pierwszy spotkali się w klatce, w maju 2006 roku. Wtedy to Francuz pokazał się z lepszej strony, pokonując popularnego „Cipao”. Od tamtego momentu minęło już sporo czasu, więc zobaczymy, jak obaj się rozwinęli.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dla Materli będzie to pierwszy pojedynek po rozstaniu się z największą, polską organizacją – KSW. Po raz ostatni zameldował się w okrągłej klatce, w listopadzie minionego roku, gdy podczas gali z numerem 56 zmierzył się z przechodzącym wyżej mistrzem wagi półśredniej, Roberto Soldicem (18-3). Polak nie był w stanie wystarczająco mocno przeciwstawić się „Robocopowi”, padając po jego ciosach już w inauguracyjnej rundzie.
Zobacz także: „Walczyłeś z żulami, ja zabiorę ci wszystko!”- Parke wchodzi do głowy swojemu rywalowi przed EFM Show 2
44-letni Rimbon natomiast aktualnie posiada niechlubną serię dwóch porażek. Swój miniony pojedynek stoczył blisko dwa lata temu, kiedy to po pełnym dystansie musiał uznać wyższość Rosjanina, Dmitrya Minakova (4-2). Wcześniej przegrał z rąk doświadczonego Karlosa Vemoli (31-6). Wszystko to oznacza, iż klatkę jako triumfator opuszczał po raz ostatni pod koniec 2017 roku.
Źródło: Instagram/EFM SHOW