Po bliskiej walce XTB KSW 102, reprezentant Mołdawii nie pozostawił wątpliwości co do swojej opinii na temat decyzji sędziów.

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!

Daniel Tarchila zabrał głos po swojej ostatniej walce z Adamem Soldaevem), która odbyła się podczas gali XTB KSW 102 w Radomiu. Pojedynek zakończył się jednogłośną decyzją sędziów na korzyść reprezentanta WCA Fight Team, jednak mołdawski zawodnik ma odmienne zdanie na temat wyniku.

„Reszta jest historią… Na przyszłość nie chcę zostawiać sprawy w rękach sędziów. To była dla mnie lekcja. Ładna walka i wszyscy wiedzą, kto jest zwycięzcą. Mój powrót będzie jednym z najlepszych w tym roku. Do zobaczenia wkrótce” – napisał Tarchila w mediach społecznościowych.

Warto przypomnieć, że dla reprezentanta Mołdawii była to piąta walka w największej polskiej organizacji MMA. Jego przygoda z KSW rozpoczęła się w marcu 2023 roku od zwycięstwa nad Wojciechem Kazieczką. Po porażce z Patrykiem Kaczmarczykiem, Tarchila zanotował dwa kolejne zwycięstwa – najpierw poddając Vladyslava Falbiychuka, a następnie wygrywając z Dawidem Karetą w pojedynku, który został nagrodzony bonusem za walkę wieczoru.

 

Źródło: Instagram/Danu Tarchila | foto: materiały prasowe KSW