Ben Askren znów przegrał w bolesny sposób. Demian Maia pokazał mu swoją wyższość parterową.

Mimo tak słabych występów znalazł się chętny na walkę z Amerykaninem. Gilbert Burns opublikował na twitterze następujący wpis:


„Wujku Dana, nie wyrzucaj Bena Askrena po tych przegranych. Wiem, że wyglądał słabo… w sumie to tragicznie, ale daj mu jeszcze jedną szansę! Daj mi wykonać swoją robotę. Ben, zróbmy to teraz, bo później wylecisz i nie zrobimy grapplingowego superfightu, o który mnie błagasz.”

„Funky” w debiucie dla UFC pokonał Robbiego Lawlera w kontrowersyjnych okolicznościach. Następnie przysłużył się do ustalenia najszybszego nokautu w historii amerykańskiego giganta, gdy Jorge Masvidal błyskawicznie uśpił go latającym kolanem. Podobnie zakończył się bój z Demianem Maią. Brazylijczyk zadusił Askrena do nieprzytomności.

Z kolei już od ponad 5 lat rywalizuje w największej organizacji na świecie. Ma pasmo 5 wygranych z rzędu. Na UFC on ESPN+ 18 wskoczył na zastępstwo. Wypunktował Gunnara Nelsona.

źródło: twitter