(Marek Romanowski/inthecage.pl)

Przed Tobą druga walka dla organizacji KSW. Twój debiut by bardzo okazały pokonanie Kamila Walusia zajęło Ci niecałe 2 minuty. Czego możemy się spodziewać po drugiej walce dla największej organizacji w Europie ?

Sport jest bardzo nieprzewidywalny. MMA jest tego doskonałym przykładem.

O poprzedniej walce dowiedziałeś się niecały miesiąc przed nią, teraz twój okres przygotowawczy był dłuższy. Powiedz jak wyglądał?

Zdążyłem zaliczyć tygodniowy obóz, kilka wyjazdów na sparingi do innych miast i końcówkę przygotowań spędzam w swoim klubie sklejając zdobyte doświadczenie, oraz umiejętności w jedną całość.

Twój rywal jest z Poznania, więc to za nim będzie zgromadzona publika. Ma to dla Ciebie jakieś znaczenie?

Miałem przyjemność walczyć w Rzeszowie, gdzie zgromadzeni kibice dopingowali moją osobę. Teraz przyjdzie mi walczyć pod wiatr taka kolej rzeczy.

Myślisz, że wygranie najbliższej walki mocno zbliży cię do mistrzowskiego pasa?

W chwili obecnej koncentruje się na walce z Michałem. Co będzie w przyszłości czas pokaże.

Nadal chciałbyś zawalczyć z Olim Thompsonem?

Podobno Oli zszedł kategorię niżej. Jeżeli wróciłby do ciężkiej chętnie skrzyżowałbym z nim rękawice.

Toczyłeś pojedynek z Marcinem Tyburą, już na tamten moment czuć było w nim potencjał?

Uważam, że Marcin zawsze świetnie jest przygotowany pod danego przeciwnika co przynosi efekty. Jego narożnik czytał każde moje ruchy. Cieszę się, że zawodnik wagi ciężkiej pochodzący z polski odnosi sukcesy na zagranicznej arenie.

Inny twój były rywal Jacek Czajczyński bierze udział w turniej Abolute Championchip Berkut. Jakie dajesz mu szanse w nim?

Jacek jest niezwykle twardym zawodnikiem psychicznie jak i fizycznie. Każdy który z nim toczy walki ma ciężką przeprawę

Byłeś mistrzem PLMMA w wadzę ciężkiej. Powiedz więcej o sytuacji pozbawienia Cię go, oraz jak Ci się układały stosunki z tą organizacją?

Sprawa z PLMMA jest już dawno zamknięta.

Walczyłeś w Rosji jest szansa, że Cię jeszcze tam zobaczymy walczącego?

Są propozycję z zagranicy, ale w chwili obecnej jestem zawodnikiem KSW i skupiam się na tych walkach które dostaję od federacji.

Jak wygląda u Ciebie ostatni tydzień przed galą?

W ostatnim tygodniu staram się jak najwięcej odpocząć fizycznie oraz psychicznie, a idzie za tym więcej czasu spędzonego z rodziną.

A przed samym pojedynkiem co pozwala Ci się skupić?

Jest naprawdę ciężko w każdym razie potrzebuję ciszy, ona jest mi niezbędna.

To na sam koniec powiedz co lubisz robić w wolnych chwilach?

W wolnych chwilach nie zamykam się w 4 ścianach. Lubię spędzać czas aktywnie. Często odwiedzamy place zabaw z moją rodziną, wybieramy się na wycieczki rowerowe, a w zimie w grę wchodzą sanki. Jak wyjdzie tak że czas wolny muszę spędzić sam co się rzadko zdarza to po prostu wyciągam motor z garażu

Dzięki za wywiad i życzę powodzenia

Dziękuję