Arkadiusz Wrzosek bez problemów uporał się z Matheusem Scheffelem, nokautując Brazylijczyka w zaledwie kilkadziesiąt sekund!

Runda 1:

Niskie kopnięcie Arkadiusza Wrzoska. Krótki cios Matheusa Scheffela. Kanonada uderzeń Wrzoska! Polak wyraźnie podłączył przeciwnika mocnymi sierpami! Brazylijczyk chwiał się na nogach, w końcu padł na matę, po czym został dobity młotkami i walka została przerwana! Co za niesamowity wojownik!