Andi Vrtacić pomimo, że przez ponad 1,5 rundy przegrywał wyraźnie pojedynek z Cezariuszem Kęsikiem, ostatecznie odwrócił losy walki obrotowym backfistem i ciosami w parterze, ubijając Polaka.

Runda 1:

Cezariusz Kęsik rozpoczął od wywierania presji. Polak trafił kilkoma dobrymi ciosami w kombinacjach bokserskich. Obrotówka na korpus w wykonaniu Andiego Vrtacicia. Chorwat zbierał kolejne ciosy od polskiego zawodnika. Mocny prawy sierp w wykonaniu reprezentanta Radomia. Zamachowy prawy Kęsika doszedł czysto do głowy rywala. Podbródkowy Polaka! Wysokie kopnięcie Chorwata. Potężny prawy po stronie Vrtacicia! Kęsik zatańczył na nogach, sam jednak oddał rywalowi swoim prawym i także go podłączył. Polak zepchnął rywala na siatkę, szukając sprowadzenia walki do parteru. Chorwat oddał plecy, został rzucony na matę. W parterze, ofensywa i kontrola należały do „Lubelskiego Czołgu”.

Runda 2:

Zawodnicy nie zwalniali tempa. Kęsik wywarł presję, spychając rywala na siatkę, łapiąc klamrę i szukając możliwości do zajęcia pleców. Polak stabilizował pozycję, doszedł do dosiadu. Ogrom ciosów i łokci z góry w wykonaniu Kęsika! Twarz Vtracicia była mocno zdewastowana, a krew wylewała się na białą matę klatki organizacji KSW. Chorwat zdołał wstać! Był jednak nieustannie kontrolowany w klinczu pod siatką przez Cezariusza. Trzy obrotówki na korpus w wykonaniu Vrtacicia. Dwie z nich trafiły celu. Potężny obrotowy backfist Vrtacicia! Kęsik na deskach! Ciosy młotkowe w parterze po stronie zawodnika z Chorwacji! Ogrom uderzeń bez odpowiedzi! Koniec walki, co za powrót Vrtacicia!!!

POWIĄZANE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA