Dominik Humburger wraz z Borysem Dzikowskim dali w Libercu fenomenalne widowisko, które zakończyło się jednogłośną decyzją dla Czecha.
Runda 1:
Mocny atak pięściami Dominika Humburgera. Borys Dzikowski wywierał presję, próbując nieszablonowych akcji. Mocne ciosy Czecha! Polak wyraźnie odczuł uderzenia przeciwnika. Szarża Dominika, presja, pod którą wyraźnie gubił się Dzikowski. Sporo uderzeń lądowało na głowie Borysa, jego twarz była już nieco zaczerwieniona. Pojedynek pod siatką, Humburger rozpuścił ręce! Dzikowski w tarapatach, próbował się bronić, jednak inkasował wiele prostych!
Runda 2:
Humburger już od pierwszych sekund ze zdecydowanym atakiem. Jeden z nieprzewidywalnych ciosów Dzikowskiego doszedł do głowy Humburgera! Dominik na deskach! Szybko się jednak pozbierał, gdyż Dzikowski popełnił błąd i nie dobił rywala. Wymiana! Ogrom ciosów w klatce! Dzikowski trafiony! Polak na deskach, szukał upkicku! Żaden z zawodników nie ustępował. Obrotowy łokieć Humburgera! Dominik mocno ruszył na swojego rywala, choć ten także odpowiadał uderzeniami! Udane sprowadzenie, Czech na górze. Kilka ciosów, koniec rundy.
Runda 3:
Cios prosty, obalenie po stronie Humburgera. Czech z góry. Walka szybko powróciła do stójki. Pojedynek w klinczu pod siatką. Ponownie na środku klatki. Ciosy Humburgera. Klincz pod siatką, Czech z ofensywą. Dzikowski wyswobodził się z uchwytu, po czym sam zapiął klincz, szukając sprowadzenia za jedną nogę, lecz bezskutecznie. Wymiana na prawe. Podbródkowy, kolano Czecha. Dzikowski dociskał do klatki. Ciosy ze wstecznego po stronie Humburgera. Dzikowski tańczył na nogach. Dobre akcje Humburgera.
Sędziowie punktowali następująco: 2x 29-28, 30-27 Dominik Humburger.