Bartłomiej Kopera nadal bez zwycięstwa w klatce KSW! Szymon Karolczyk okazał się być dla „Małpy” przeszkodą nie do przejścia.

Runda 1:

Zawodnicy przybili piątkę. Mocny prawy sierpowy w wykonaniu Bartłomieja Kopery. Obszerne sierpowe „Małpy”. Szymon Karolczyk poszukał sprowadzenia, jednak doskonała obrona po stronie Kopery. Klincz pod siatką, kontrola po stronie młodszego z zawodników. Kopera dociskany do ogrodzenia, ponowna próba obalenia za dwie nogi podjęta przez Karolczyka, lecz rywal nie ustępował w dobrej obronie. Sędzia Paulina Bońkowska zdecydowała się na rozerwanie klinczu, w którym brakowało ofensywy, wznawiając pojedynek na środku okrągłej klatki organizacji KSW. Karolczyk jednak ponownie zapiął uchwyt, choć tym razem „Małpa” szybko wyswobodził się z niedogodnej pozycji, spuszczając na głowę rywala potężnego prawego overhanda.

Runda 2:

Seria uderzeń zawodnika z Łodzi. Kopera wywierał presję, szukając obalenia. Bardzo siłowo, „Małpa” zdołał sprowadzić pojedynek do parteru. Karolczyk dociążany przez przeciwnika. Pojedynek parterowy. Niewiele akcji, kontrola z góry po stronie Kopery.

Runda 3:

Po chwili stójki, Kopera ponownie poszukał obalenia. Karolczyk podchwycił głowę rywala, jednak Kopera był w stanie wyswobodzić się z uchwytu. Ależ błąd „Małpy”! Wychwycona noga Kopery przez Karolczyka skutkowała przetoczeniem, a co za tym idzie, to Szymon znalazł się z góry w walce parterowej. Ofensywa z góry młodszego z zawodników. Pojedynek powrócił na chwilę do stójki, tam jednak Karolczyk ponownie zainicjował klincz, następnie doszło do krótkich wymian na sam koniec starcia, kolano Szymona.

Sędziowie niejednogłośnie wskazali Szymona Karolczyka jako zwycięzcę, punktując 2x 29-28, 28-29 na jego korzyść.