Po pełnych pięciu rundach totalnej wojny na wyniszczenie, Adrian Bartosiński obronił tytuł mistrza wagi półśredniej w starciu rewanżowym z Andrzejem Grzebykiem!
Runda 1:
Mocno pochylony Andrzej Grzebyk od początku pojedynku. Presja wywierana przez Adriana Bartosińskiego. „Double Champ” zepchnięty na siatce, zdzielił rywala ciosem w kontrze, sam jednak zainkasował mocny cios. „Bartos” poszukał sprowadzenia, jednak nieskutecznie. Doskonała obrona w wykonaniu pretendenta. Świetne ciosy z lewej ręki w wykonaniu Grzebyka. Prawy pretendenta. Wymiana na ciosy! Obaj mocno ruszyli! Bartosiński rozpuścił ręce i bezlitośnie traktował Grzebyka kolejnymi uderzeniami! Andrzej jednak nie pozostawał dłużny i także mocno bił swojego oponenta! Po chwili uspokojenia, Adrian ponownie rozpuścił ręce i potraktował Grzebyka czterema celnymi i mocnymi uderzeniami! Grzebyk zepchnięty na siatkę, zainkasował mocny cios od rywala i wpadł w klincz, jednak szybko obrócił pozycję.
Runda 2:
Obszerne sierpowe Bartosińskiego, dobre wycięcie i sprowadzenie do parteru. Położony na plecy „Double Champ” szukał z dołu miejsca do zadawania ciosów. Łokcie z dołu po stronie Grzebyka. Kontrola z góry „Bartosa”. Wymiana na ciosy w parterze! Grzebyk szukał skręcenia się do gumowej gardy. Ogrom ciosów spadał na głowę Andrzeja. Gilotyna! Bartosiński złapał głowę rywala! Andrzej zdołał się jednak wywinąć z niedogodnej pozycji i znalazł się z góry! Zdzielił wieloma bombami z góry aktualnego mistrza! Co za pojedynek!
Runda 3:
Prawy Bartosińskiego. Prosty z kontry także po stronie Grzebyka! Bartosiński próbował ratować się klamrą, jednak Andrzej szybko rozerwał i nieustannie karcił aktualnego mistrza mocnymi ciosami. Mocna akcja bokserska „Bartosa”. Prawy i poprawka lewym Bartosińskiego. Łokieć, ciosy, podbródkowy i ciosy na korpus, poprawka kopnięciem na głowę! Co za szalona akcja „Bartosa”! Grzebyk zasypał rywala ciosami! Bartosiński szukał obalenia, lecz nieskutecznie, pretendent nieustannie bił bezbronnego w parterze mistrza, który z minuty na minutę był coraz bardziej porozbijany i opadał z sił! Parter, kontrola z góry w wykonaniu Andrzeja. Próba wpięcia za plecy po stronie Grzebyka, jednak popełnił błąd, który wykorzystał „Bartos” i to on finalnie znalazł się z góry! Co za pojedynek! Ogrom ciosów z góry spadał na głowę Andrzeja. Potężne ground and pound mistrza!
Runda 4:
Dwa ciosy Bartosińskiego na rozpoczęcie pierwszej mistrzowskiej odsłony. Grzebyk kopnął w korpus, jednak „Bartos” zasygnalizował kopnięcie w krocze, które wcale w te okolice nie doszło. Po chwili przerwy, pojedynek został wznowiony. Długi prawy prosty Grzebyka. Andrzej zamknięty na siatce, Bartosiński szukał sprowadzenia za jedną nogę, jednak w kontrze inkasował mnóstwo ciosów od swojego przeciwnika. Walka powróciła na środek klatki. Niecelne ciosy Adriana, Grzebyk wszystkiego unikał. Niskie kopnięcia „Double Champa”. Lewy sierp Bartosińskiego, szukanie wyniesienia, lecz nieskutecznie. Grzebyk na spokojnie wybronił próby zapaśnicze rywala. Obrotowy łokieć „Bartosa”. Przechwycenie nogi Andrzeja przez aktualnego mistrza KSW i udane sprowadzenie! Dojście do gardy. Łokieć z góry po stronie Adriana. Potężne bomby Bartosińskiego z góry!
Runda 5:
Lewy Grzebyka. Niskie kopnięcie ze wstecznego po stronie pretendenta. Szukanie sprowadzenia w postaci wyniesienia przez czempiona, natomiast nieskutecznie. Siłowanie pod siatką. Grzebyk obrócił pozycję. Potężny prawy na rozerwanie klinczu w wykonaniu mistrza! „Bartos” za wszelką cenę szukał sprowadzeń. Odpuścił jednak próbę i obaj przeszli do zadawania ciosów. Po chwili jednak, Bartosiński ponownie zanurkował po nogi rywala. Kolejne uderzenia, wymiany z obu stron! Klincz pod siatką, kontrola Grzebyka. Obaj zawodnicy już potwornie zmęczeni i porozbijani. Świetne sprowadzenie wycinką w wykonaniu „Bartosa”! Garda, dominacja mistrza w parterze. Łokieć, krótkie ciosy. Kontrola do końca rundy po stronie „Bartosa” i spora ofensywa. Co za pojedynek!
Sędziowie jednogłośnie wskazali Adriana Bartosińskiego jako zwycięzcę walki, punktując 49-46, 50-45, 48-47 na jego korzyść.